Vienio, Pele, Deluks - Chwila tekst piosenki (lyrics)
[Vienio, Pele, Deluks - Chwila tekst piosenki lyrics]
Bmx'owcy raperzy
Z każdym dniem jesteśmy bliżej niż dalej
To jest ta chwila teraz albo nigdy
Chwila (krótka piłka) wszystko zmienia się
Mija i już nie powraca
(nie powraca, nie powraca)
Czegoś nauczy cię (tak, tak)
Rośnij na swój sposób zamiast się staczać
Mój rap ciągle zwiększa objętość
Moja zawziętość pomysły rodzi
Pamięć zawodzi co było wczoraj
Elo zawołał czegoś dokonał
Formy graffiti breakdance muzyka
Deskorolka tutaj listę zamyka
Czas mi umyka szybciej niż zwykle
Głośna muzyka Ewenement Sound System
HWDP jest tu wszechobecne
Dzisiaj w twoim jutro w moim mieście
Inni jeszcze nie czają wiele
Dla kogoś wreszcie stało się celem
Vienio i Pele wciąż konsekwentnie
I umiejętnie zawartość wzbogaca
Na scenę powracam lekko zmęczony
Wiem że po wszystkim zadowolony
Spalę jointa z tymi co tworzą
W polskim hiphopie kolejny poziom
Bo krótkie jest życie więc ślad chcę zostawić
Wciąż chcę poprawić jakieś nagrania
Czyjeś doznania są dla mnie cenne
Noce bezsenne szukam pomysłu
Prosto z umysłu na białą kartkę
Żeby ożywić to co było martwe
Chwila (krótka piłka) wszystko zmienia się
Mija i już nie powraca
(nie powraca, nie powraca)
Czegoś nauczy cię (tak, tak)
Rośnij na swój sposób zamiast się staczać
Gdybym miał to co chciał, dalej bym grał
Bym markera używał dalej podwórko znał
Zachował twarz nie image, mamy własny staż
Rymy breakdance dj'e spray'e
I ręce w górze gdy to grzeje na paletach
Przy tańczących kobietach b-boy'ach na macie
Tu to macie DJ tnie cut po cut'cie
A rap dociera porusza cię tera się
Reprezentujesz lub za życia umierasz
Sam wybierasz czy otwierasz swe
Drzwi na świat
Jesteś wart tyle ile wiesz o własnej sile
By nie zostać na tyle mamy tylko chwilę
Chwila (krótka piłka) wszystko zmienia się
Mija i już nie powraca
(nie powraca, nie powraca)
Czegoś nauczy cię (tak, tak)
Rośnij na swój sposób zamiast się staczać
Cudna rodzi beztroskie intro
Dzień nadchodzi nie
Nie patrz że im to na tacy
A cię życie nie pieści
Ulica więzi, umysł pięści
Ulicznej sztuki cztery części i sposób
By wpłynąć na koleje losu
By odnaleźć się w tym dziwnym świecie
Mam żyć w getcie niech to getto będzie Deluks
Wiem że przecież już zbyt wielu z nas to
Dobry cwaniak gangster drug-amator
Kleptoman kombinator, nie jeden tu się naciął
Nie jeden stróż to matoł
Nie jeden tag im za to
Jak to wiadomo każdy mądry po szkodzie
Wytrwałości tym co im kraty na przeszkodzie
Życzę
Chwila (krótka piłka) wszystko zmienia się
Mija i już nie powraca
(nie powraca, nie powraca)
Czegoś nauczy cię (tak, tak)
Rośnij na swój sposób zamiast się staczać
De Deluks jo gdyby nie hip hop
O to co chwilę tą wiesz że
Raz na ścianie wyraz nocą
Gdyby nie mikrofon z kolejną strofą
Słyszysz że ma dar
Stara szkoła dała przyjaciół z którymi nadal
Działam w składach retrospekcje obrazy
Morza szum w klubie przy plaży funk
Sugarhill Gang z winyla
Superstarów pisk chwila w rękach ściska
A tłok rozpycha tłum dJ daje za miksem miks
Cannabis klaszczą w ręce wszyscy
Czysty Hip-Hop to znam to mam to gram
Chwila (krótka piłka) wszystko zmienia się
Mija i już nie powraca
(nie powraca, nie powraca)
Czegoś nauczy cię (tak, tak)
Rośnij na swój sposób zamiast się staczać
Rade dam tam gdzie b-boy'e
Ja stoję mam liryki swoje
Się browarkiem napoję rap w radiu
Co je dobre w tym też wiesz co robić chcesz
Realizujesz plany
Piwko gibonek ale nie chodŹ zaspany
Na własne stany możliwości oddany
Jestem w całości ulicznej mentalności
Mamy styl umiejętności
Kobiety których każdy pies nam zazdrości
Blety do gibości turlania
Nagrania i nie rap za figury i biegania
Nie ma kierowania narzucania zdania nam
Dbam że dojdę tam gdzie dojdę sam pokój wam
Chwila (krótka piłka) wszystko zmienia się
Mija i już nie powraca
(nie powraca, nie powraca)
Czegoś nauczy cię (tak, tak)
Rośnij na swój sposób zamiast się staczać