VNM - Bek Tu Oldskul tekst piosenki (lyrics)
[VNM - Bek Tu Oldskul tekst piosenki lyrics]
Yo! bek tu oldskul! vnm 2007! synu!
Przypomnij sobie jak kupowałeś kurwa
Chupa chupsy w sklepie
Nie chcieli Ci sprzedać zapałek (pf)
Pamiętasz czasy jak te młode fajne siksy
Gdy widziały twoje sprandi
Myślały że to oryginalne kiksy
Na bloku, gdy na rynek wkraczał towar
Guma Turbo i pierdolony Kaczor Donald
Bohaterów miałem bajki w genach
Zanim słuchałem Big Pun'a czytałem
Punishera i Spider Man'a
Tam był Venom, czytałem to wciąż, cały dzień
Myślałeś, że skąd wziął się VNM?
Grałem dzieciak w nogę
Pamiętam przewrotki po oknach
Tsubasa'e gdzie za piłką leciał
Ogień na TV i dedykuje track ten ziomblom
Co pamiętają JaTaMana i całą
Kuwa bandę DROMBO w szklankach wajl
Na imprezach piłeś fante
Kolega cole a koleżanka sprite
Pamiętasz drzwi? To oranżady weź se nalej
Daj głośniej to, i cofnij się jeszcze dalej
Przypomnij sobie jak się tu wychowałeś
Jak z nauczycielami w chuja grałeś
Jak kupowałeś pierwsze bletki w kiosku
Weź wywnioskuj to po prostu
Bek tu oldskull
Wtedy niejeden z nas był ciulem o matko
Pamiętam gościa co wpierdalał
Cebule jak jabłko
Każdy z nas tu muzy miał rzadko
I miał ją na kasetach
A nie że na eMule se gram w to
Dzisiaj plazmy co robią z fiuta ustnik
Wtedy zamiast chuja ssały chupa chupsy
A ty jak byłeś głupi i głupszy
Dostawałeś liście na przerwie od tych
Z grupy grubszych
Byłem uniwersalnym b-boyem jak Zkiwboy był
Sixstepy, freezy, śliskie dresy b-boy styl
Ty pewnie jeździłeś na desce czy rolkach
Bmx'sie, hulajnodze albo kurwa wrotkach
Ej, to były czasy które dawno minęły
I tak moja pamięć się
Prześwietla jak rentgeny
Tamte wspomnienia spala nam czas jak feniks
Dużo czasu minęło każdy z nas się zmienił
Każdy pamięta prawo Pascala
Kto kopał piłkę za siatkę za garaż
Zaraz za nią zapierdalał
W lato na boisku żar nas spalał
I każda pała co nie umiała grać
To na bramce stała
Na grach zawsze było parę osób
Co wlepiały gały jak Subzero rwał kręgosłup
Przy mortalu był ruch w streetfightera
Na jednym żetonie się grało we dwóch
Spójrz tu znów do tyłu do + -
15 lat dejavu? Tu w chuj wyniósł
Każdy z nas, każdy kolo na bloku
Pamięta jak się robi proce z
Gumy kondomów i grochu
Dziś to nie żarty, zobacz to hartu szkoła
Podkrążone oczy zamiast zdartych kolan
Pamiętam jak stał na klatce każdy
To gnój i szczuj że żal
Mi tamtych czasów jak chuj
Przypomnij sobie jak kupowałeś kurwa
Chupa chupsy w sklepie
Nie chcieli Ci sprzedać zapałek (pf)
Pamiętasz czasy jak te młode fajne siksy
Gdy widziały twoje sprandi
Myślały że to oryginalne kiksy
Na bloku, gdy na rynek wkraczał towar
Guma Turbo i pierdolony Kaczor Donald
Bohaterów miałem bajki w genach
Zanim słuchałem Big Pun'a czytałem
Punishera i Spider Man'a
Tam był Venom, czytałem to wciąż, cały dzień
Myślałeś, że skąd wziął się VNM?
Grałem dzieciak w nogę
Pamiętam przewrotki po oknach
Tsubasa'e gdzie za piłką leciał
Ogień na TV i dedykuje track ten ziomblom
Co pamiętają JaTaMana i całą
Kuwa bandę DROMBO w szklankach wajl
Na imprezach piłeś fante
Kolega cole a koleżanka sprite
Pamiętasz drzwi? To oranżady weź se nalej
Daj głośniej to, i cofnij się jeszcze dalej
Przypomnij sobie jak się tu wychowałeś
Jak z nauczycielami w chuja grałeś
Jak kupowałeś pierwsze bletki w kiosku
Weź wywnioskuj to po prostu
Bek tu oldskull
Wtedy niejeden z nas był ciulem o matko
Pamiętam gościa co wpierdalał
Cebule jak jabłko
Każdy z nas tu muzy miał rzadko
I miał ją na kasetach
A nie że na eMule se gram w to
Dzisiaj plazmy co robią z fiuta ustnik
Wtedy zamiast chuja ssały chupa chupsy
A ty jak byłeś głupi i głupszy
Dostawałeś liście na przerwie od tych
Z grupy grubszych
Byłem uniwersalnym b-boyem jak Zkiwboy był
Sixstepy, freezy, śliskie dresy b-boy styl
Ty pewnie jeździłeś na desce czy rolkach
Bmx'sie, hulajnodze albo kurwa wrotkach
Ej, to były czasy które dawno minęły
I tak moja pamięć się
Prześwietla jak rentgeny
Tamte wspomnienia spala nam czas jak feniks
Dużo czasu minęło każdy z nas się zmienił
Każdy pamięta prawo Pascala
Kto kopał piłkę za siatkę za garaż
Zaraz za nią zapierdalał
W lato na boisku żar nas spalał
I każda pała co nie umiała grać
To na bramce stała
Na grach zawsze było parę osób
Co wlepiały gały jak Subzero rwał kręgosłup
Przy mortalu był ruch w streetfightera
Na jednym żetonie się grało we dwóch
Spójrz tu znów do tyłu do + -
15 lat dejavu? Tu w chuj wyniósł
Każdy z nas, każdy kolo na bloku
Pamięta jak się robi proce z
Gumy kondomów i grochu
Dziś to nie żarty, zobacz to hartu szkoła
Podkrążone oczy zamiast zdartych kolan
Pamiętam jak stał na klatce każdy
To gnój i szczuj że żal
Mi tamtych czasów jak chuj