Waldemar Kasta, Tymek - Jak Zostałem Gangsterem tekst piosenki (lyrics)

Tymek [Tymoteusz Bucki]

[Waldemar Kasta, Tymek - Jak Zostałem Gangsterem tekst piosenki lyrics]

- Myślisz że pruszków psy rozjebały? Nie
Najlepszy kumpel strzelił im w plecy

Życie płata figle miłość jest jak jeden krok
Nie ma zasad w naszym życiu
Czarne tło jak zło te minuty szybko giną
Przeładował broń
Broniąc swojego za wszelką cenę, poniósł ją
Życie płata figle miłość jest jak jeden krok
Nie ma zasad w naszym życiu
Czarne tło jak zło te minuty szybko giną
Przeładował broń
Broniąc swojego za wszelką cenę, poniósł ją

Patrzę w lustro, twardy wzrok
Muszę wytrzymać to chłodno
Nie ma już odwrotu
Bo to droga w jedną stronę, pozdro
Robię hajs, melanż to wrzuca w tym
Żeby odmienić los
Tańczysz na śliskim parkiecie życia
Wrogowie gonią mądrze musisz to przekminiać
Być szybszy o jeden krok
Żeby uśmierzyć ból ginąc
Mówiąc "żyłem tu na sto"
Brat za bratem, bogiem
Jak zdychać to tylko za honor
Nie czynię honorów
Tym co zhańbili dupę chroniąc

Życie płata figle miłość jest jak jeden krok
Nie ma zasad w naszym życiu
Czarne tło jak zło te minuty szybko giną
Przeładował broń
Broniąc swojego za wszelką cenę, poniósł ją
Życie płata figle miłość jest jak jeden krok
Nie ma zasad w naszym życiu
Czarne tło jak zło te minuty szybko giną
Przeładował broń
Broniąc swojego za wszelką cenę, poniósł ją

Dostać znikąd bilet, ty znasz cenę
Zostajesz w tyle, ponosisz winę sam jeden
Wiesz co za ile, to czego możesz być pewien
Za chwilę, coś w piekło zmieni twój eden
Masz to pod skórą jak krew, nią znacz teren
Nigdy nie ginie ten zew, teraz ty za sterem
Walczysz jak lew, jak on chcesz być królem
Nie zerem, swojego losu gangsterem
Każdy ma tutaj swój krzyż na drogę
I każdy dobrze wie, ale nie powie
Tu każdy woli się witać niż żegnać
I tylko z losem nikt się nie chcę pojednać
Tu każdy marzy aby się stąd wyrwać
Rwie garściami zanim zdarzy się przegrać
I uważa, aby się nie doigrać
Gra tym co ma, va banque jeśli chce wygrać
Tu się nie łudzą, codziennie swe ręce brudzą
Trudzą się, karmią tym co wyłudzą
Ze snu się nie budzą
Nie zasypiają na mieście
Tacy jak ja, to się wysypiają w areszcie
Tu nie ma po co, na co komu zamykać kran nocą
Tu gdzie świecę się w mroku pocą
Myszy harcują, psy szczekają, węszą
Polują koty, w oknach kraty
Ulica miewa zły dotyk życie płata figle
Miłość jest jak jeden krok
Nie ma zasad w naszym życiu
Czarne tło jak zło te minuty szybko giną
Przeładował broń
Broniąc swojego za wszelką cenę, poniósł ją
Życie płata figle miłość jest jak jeden krok
Nie ma zasad w naszym życiu
Czarne tło jak zło te minuty szybko giną
Przeładował broń
Broniąc swojego za wszelką cenę, poniósł ją

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować