WARGA, Aleksandra Kasprzyk - Grap - Vice City tekst piosenki (lyrics)

[WARGA, Aleksandra Kasprzyk - Grap - Vice City tekst piosenki lyrics]

80's skurwysynu
Policjanci z Miami, na wierzchu z jajami
Na wierzchu z jajami

To nie Miami Vice to Vice City dziwki i hajs

Lata 80 vs 2000 w
Wyobraźni samochody latające mi to lata
Pewnie samo parkujące mają oraz takie
Cuda bez kierowcy jeżdżące
Pierdolone 80's tutaj rządzi klimat
Widziałeś go pewnie w tych kultowych filmach
Rambo lub Predator czy w Karate Kid'ach
Człowiek z
Blizną mają nie dlatego, że się pozacinał
Nie ta bestia jest też w nas kiedy
Włączasz VHSa czujesz jakbyś łyknął kwas
Do walkmana szybko wpada ci kaseta, tylko kup
Nowe baterie bo na wolno będzie jechał, ej
Ja się urodziłem w 80's
Ty jak się rodziłeś to leciało Lady's


Nie mów, że twój klimat
Bo zwyczajnie pieprzysz Vice city tak
Jak Sony Kroket cię popieści

To nie Miami Vice to Vice City dziwki i hajs

Ja tu płynę przez membranę retro wave
Ty jesteś chamem i się pytasz
Który rok jest
Rozumiesz z tego coś piąte przez dziesiąte
Sto lat, sto lat, sto lat, lata 80-te
Biały garniak, tona hajsu
Wszyscy tu za kare Klub winowajców
Miasto grzechu jak szatańskie wersety
Zamiast Tony'ego Montan'y, Tommy Vercetti
GTA Vice City
Miasto jakby znane, jebana Floryda
Dziwki leją się szampanem
Ja wsiadam w Infernusa i w podłogę daję
Kupuje se Malibu Club, karty, karton fajek
Dla mnie tu w Miami jest hajsiwa pula
Dla ciebie Miami to Stramowski z Pitbull'a
Kurwo

To nie Miami Vice to Vice City dziwki i hajs

Ma ma ma ma ma Miami miami
Vice City kurwo vice City vice, cipy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować