WBW, Radzias, Filipek - Eliminacje 2015: Filipek vs. Radzias tekst piosenki (lyrics)

Filipek [Filip Marcinek]

[WBW, Radzias, Filipek - Eliminacje 2015: Filipek vs. Radzias tekst piosenki lyrics]

Znasz ten bit, ja wpadam tu do bitów
Wygrasz ze mną pizdo jak
Eripe będzie na odwyku
I to jest tak, dokładnie sprawdzaj mnie dalej
Bo kiedy wchodzę pizdo, to masz tu przejebane
To ci poryje banie
Jesteś no name'm na bitwach
Od ciebie większy hype, ma bluza Filipka
I to jest tak, dokładnie sprawdzaj mnie dalej
Bo kiedy wchodzę to masz
Pizdo tutaj przejebane
Dokładnie, urlop masz tutaj w racji
Ty raczej to pamiętniki z wakacji
Inaczej, dokładnie sprawdzaj mnie tracku
Jak Ferdek Kiepski, skończysz w pośredniaku
Dokładnie, ty łaku, sprawdzaj mnie ziom
Bo Filip na tej scenie, daje tu kurwa flow
I to jest tak, lecę teraz z bitem
Wypinaj się tu pizdo, nagramy erotykę

Jaka bluza Filipka, jadę z tematem


Ciuchy to jedyne dziwko czego
Się dorobiłeś na rapie
I to jest proste, tak składam to ziomal
Teraz patrz jak Radzias to ubiera w słowa
A wiesz dlaczego, ok, bo płynę zajebiście
Ja zawsze znam tą nagą
Prawdę jak Leslie Nielsen
I to jest proste daję tutaj zawsze dobry rap
Wchodzę gotowy do tego by w końcu
Poskładać cię tu i tak
Dobra to jest właśnie Radzias
Weź powtórz temat
Wpadłem tutaj Filipka jednym
Wejściem rozjebać
To jest proste, zjadam gości
Ja jestem człowiekiem interesu jak
Wilk z Wall Street
I to jest proste, okej daję to dobrze na bit
Jestem wilkiem chodnikowym jak
Pierdolony Bisz
I to jest tak, okej, tak cię jadę ćwoku
Nawet Bisz już kurwa wie
Że już stoisz z boku

Jaki Bisz, jadę tę pizdę masz taką mordę
Że na freestyle powinieneś dostać banicję
I to jest tak, jadę teraz sprawdź
Pokaże wam kto kurwa tu daje dobry hype
Jaki Bisz, sprawdzaj mnie kolo
Spuściłeś się przy freestyle'u
Hashtag Pollock i to jest tak, lecę tu dalej
Bo kiedy wchodzę masz tu przejebane
Mówiłeś nagi instynkt, jesteś ważny
Twoja niunia jak Sharon Stone
Przeruchał ją każdy lecę tu dalej
Bo kiedy wchodzę masz tu przejebane
Jaka moja bluza, powiedz to łakom
Jebany prawiczku, nawet byś bluzy nie zapiął

Wpada Radzias i zawsze daje dobre zwroty
Jesteś jak Jackson P follow up
Bo nawet pędzla nie zamoczysz
I to jest proste, okej jadę pizgam
Pędzla nie zamoczysz bo już leci
Ci farba z pyska
I to jest proste i już wystarczy
Farba z pyska Radzias ma dziś wojenne barwy
I to jest tak, okej, już wystarczy
Bo stoję w obliczu wojny jak Salvador Dali
Oblicze wojny, okej, jadę z tym durniem
Porachuję ci kurwo kości
A ty masz dyskalkulię
I to jest proste, okej, jadę z tym zjebem
Mam dyskalkulię nawet jak kurwa
Liczy na siebie

Salvador Dali, to jest racja
Jak wygrasz ze mną pizdo to będzie abstrakcja
I to jest tak, dokładnie ty sprawdź
Bo kiedy Filip daje tutaj dobry rap
Ej jaka bluza, wers jest śliczny
Twoja niunia mówi
Że w łóżku jesteś jak zamek błyskawiczny
Jeszcze raz, lecę tu dalej
Bo kiedy wchodzę to masz przejebane
I to jest tak posłuchaj, posłuchaj
Nawet Van Goghowi mój freestyle wpada do ucha
Jeszcze raz więc sprawdzaj, bo daję rap
A propo puszczenia farby
On to zrobił na psach

Dobra wchodzę reasumując
Twoja pizda jest jak zepsuty zamek bo wchodzi
Jeszcze raz dobra, rzucam to dalej
Wpada Radzias i pokazuje tutaj
Ten przejebany zamęt
I to jest proste okej ziomeczku
Patrz jak to nawijam
Twoja niunia jest jak zamek
Bo każdy kurwa ją zapina
I to jest proste, rzucam tutaj to wciąż
Jak wpadam to zawsze daję przejebane flow
Co do artyzmu, okej mogę ziomeczku to zrobić
Ja wiodę wolność na barykady, jak Delacroix
I to jest proste okej i jadę ziomboy
Jesteś jak Salvador Dali bo
Masz problemy z głową
I to jest proste, okej wpada Radzias
Jest dziś najlepszy
Masz problemy z głową brak ci jednej klepki
I to jest tak okej, jadę popatrz
Brak ci jednej klepki bo kurwo
Masz klapki na oczach

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować