Wiatr, Filipek - Moment tekst piosenki (lyrics)

Filipek [Filip Marcinek]

[Wiatr, Filipek - Moment tekst piosenki lyrics]

Patrzymy z wanny na miasto
Jej uśmiech to custom jest taki na prawdę
To moje lekarstwo na zamiesznie
Gdy wszystko krzyczy, a ja nie
Chce słyszeć nic, nic, nic
W stronę słońca bieg, wyrzuć zbędny bagaż
To smutek i gniew, lepiej hajs tam wkładać
I bawić się tym, ciągle bawić się tym

To tylko moment, jutro nie będzie nic, nic
Nic trochę łychy i monet, miłość
Biorę na szczyt, szczyt, szczyt
To tylko moment, jutro nie będzie nic, nic
Nic trochę łychy i monet, miłość
Biorę na szczyt, szczyt, szczyt

To tylko moment coś jak napaść na bank
Trochę łychy i moet, boję się dziś spać sam
Dziś jadę pustym miastem, dzwigam duży bagaż
Twój uśmiech to plaster, drogi jak balenciaga
Pomaga gdy marznę, gdy chłód czuje nadal


Ty nie miej mi za złe, że czasami spadam

To tylko moment, jutro nie będzie nic, nic
Nic trochę łychy i monet, miłość
Biorę na szczyt, szczyt, szczyt
To tylko moment, jutro nie będzie nic, nic
Nic trochę łychy i monet, miłość
Biorę na szczyt, szczyt, szczyt

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować