Wiatr - Route 66 tekst piosenki (lyrics)
[Wiatr - Route 66 tekst piosenki lyrics]
Chyba jest ten moment rozwiązuję supeł
Wszystko idzie w dobrą stronę
Mam coś czego tu nie kupię
Nawet za miliony monet
Na siebię lupę, coś co ruszę
To co nie zniszczone jeszcze we mnie płonie
Albo tli się chociaż
Jak na teraz to i tak za wiele
Gdy widzę w ich oczach kurz na sterach
Stracone idee to bieg po stromych zboczach
Montuj tę GoPro kamerę
To lęk przed tym co kochasz
Każe wychodzić ci z zerem
Czas jest krupierem wciąż odkrywa
Mi kolejne karty nie obstawiałeś
Że to na nich mam tu taki sztos
Co? Ciągle się czuję nienażarty
Więc wpadam nie na żarty
Ja i moi ludzie #Rolling Stones
Muszę ten gonić sos, ale nie gubiąc siebie
Bo nie jeden z takich gość
Wolałby znów widzieć debet
Ooo, przeżył złe stany, by w końcu tam być
To moja Route 66
I ciągle nią jadę tak w górę i w dół
Kilka głów na pokładzie
Od najważniejszych ról
A nasz plan wydarzeń każe rozbić ten mur
Do zoba przy barze jak rozbujam twój klub
To Route 66, moja Route 66, moja Route 66
Każdy drogę mi tłumaczył
Powiedz gdzie oni są?
Już nie łapię się na haczyk
Ziomie gonię swój sort
Nie dostałem nic na tacy
Chociaż mam ten swój kod
Wolę po swojemu stracić niż się
Gapić na kierunek ich rąk, oho
Nie mam zamiaru prosić
Wyjdę z uśmiechniętą gębą
Ciągle płoną za mną mosty
Przez co tyle ich przede mną
Wyciągałem wnioski, nie ryje mi bani ścierwo
Lecz nie zmieniam twych proporcji
Szczęście tu jest rzeczą względną
A ja chcę je
No więc jestem tu nieprzypadkowo
A jak cenię no to typie tu nie byle kogo
Znów chcą debile pogo
Ktoś coś mi zarzuca znowu
By być nastawionym wrogo znajdą
Ci tu byle powód
Czy z bogatego domu banan i jeszcze trochę
To bym tu nie składał tylko
Łajzo opalał w Saint Trope
Przeżył złe stany, by w końcu tam być
To moja Route 66
I ciągle nią jadę tak w górę i w dół
Kilka głów na pokładzie
Od najważniejszych ról
A nasz plan wydarzeń każe rozbić ten mur
Do zoba przy barze jak rozbujam twój klub
To Route 66, moja Route 66, moja Route 66