Wiatr - W Idealnym Świecie tekst piosenki (lyrics)
[Wiatr - W Idealnym Świecie tekst piosenki lyrics]
Nie wstaję o piątej
Nie śpiewam jak Mike Posner
I need a dollar, na stole już kawa z tostem
Czeka też tam schłodzona Coca-Cola
Ubieram Lacoste
Jakoś same się umyły po wczoraj
Wychodzę i patrzę na świat
W którym każdy zwalczył już swojego demona
Nie myśląc o paragonach i stanach konta
Na ten stan wkurwiony, żonach
I na to kto posprząta?
A ja biegam sobie z małą gdzieś po kortach
Później robi mi koktajl, później robi mi
Czarną furą driftem po zakrętach
Tel mi dzwoni, odrzucam od prezydenta
Moje ziomy na legalu kopcą skręta
Moje żony czekają w apartamentach
To jedyny powód, żebym gdzieś się śpieszył
Raczej wszystko składa się tu pięknie, luźno
No i nie ma czegoś co mnie dziś nie cieszy
Nawet, że to może być tylko iluzją
Ale co tam (co tam)
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie
(yeah) w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie
(uua) nigdy nie zobaczysz tu łez
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie, w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
W idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie, ty se wyobrażaj co chcesz
(Na ścianach platynowe płyty
Nikt nie krzyczy mayday
Kariera już nie tylko z FIFY
Z niezniszczalnym savem
W tym mieście nietoperze
Gdzie noc oświetla fioletowy neon
I choć ciężko w to uwierzyć
Ktoś zatrzymał wreszcie to rodeo)
A My gramy, gramy, gramy koncert
Biję piątki i piję alko
Jak codziennie mamy komplet
W tej miejscówce à la Camp Nou a jak chcę
Idę na balkon - to dziewięćdziesiąte piętro
Spadochron mam za wersalką
Mogę śmiało skoczyć gdzieś do
Kasyna tu w okolicy
Nie brakuje ich w Las Vegas
Miałem hajs by sobie ćwiczyć
Mam ten hajs by go rozjebać
Wokół mocni zawodnicy
Ciężki to kawałek chleba
Jest tu gość co se nie życzył
Ale został jednym z wegan
Życie dało mi co trzeba
Wszędzie wokół widzę uśmiech
Nigdzie nikt nie musi biegać
Myśleć o czymś zanim uśnie
I mnie nie szczyp i nie rusz mnie
Wszystko składam pięknie luźno
I nie tłumacz
I nie mów że tylko może być iluzją to
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie
(yeah) w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie
(uua) nigdy nie zobaczysz tu łez
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie, w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
W idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie, ty se wyobrażaj co chcesz
Nie śpiewam jak Mike Posner
I need a dollar, na stole już kawa z tostem
Czeka też tam schłodzona Coca-Cola
Ubieram Lacoste
Jakoś same się umyły po wczoraj
Wychodzę i patrzę na świat
W którym każdy zwalczył już swojego demona
Nie myśląc o paragonach i stanach konta
Na ten stan wkurwiony, żonach
I na to kto posprząta?
A ja biegam sobie z małą gdzieś po kortach
Później robi mi koktajl, później robi mi
Czarną furą driftem po zakrętach
Tel mi dzwoni, odrzucam od prezydenta
Moje ziomy na legalu kopcą skręta
Moje żony czekają w apartamentach
To jedyny powód, żebym gdzieś się śpieszył
Raczej wszystko składa się tu pięknie, luźno
No i nie ma czegoś co mnie dziś nie cieszy
Nawet, że to może być tylko iluzją
Ale co tam (co tam)
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie
(yeah) w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie
(uua) nigdy nie zobaczysz tu łez
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie, w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
W idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie, ty se wyobrażaj co chcesz
(Na ścianach platynowe płyty
Nikt nie krzyczy mayday
Kariera już nie tylko z FIFY
Z niezniszczalnym savem
W tym mieście nietoperze
Gdzie noc oświetla fioletowy neon
I choć ciężko w to uwierzyć
Ktoś zatrzymał wreszcie to rodeo)
A My gramy, gramy, gramy koncert
Biję piątki i piję alko
Jak codziennie mamy komplet
W tej miejscówce à la Camp Nou a jak chcę
Idę na balkon - to dziewięćdziesiąte piętro
Spadochron mam za wersalką
Mogę śmiało skoczyć gdzieś do
Kasyna tu w okolicy
Nie brakuje ich w Las Vegas
Miałem hajs by sobie ćwiczyć
Mam ten hajs by go rozjebać
Wokół mocni zawodnicy
Ciężki to kawałek chleba
Jest tu gość co se nie życzył
Ale został jednym z wegan
Życie dało mi co trzeba
Wszędzie wokół widzę uśmiech
Nigdzie nikt nie musi biegać
Myśleć o czymś zanim uśnie
I mnie nie szczyp i nie rusz mnie
Wszystko składam pięknie luźno
I nie tłumacz
I nie mów że tylko może być iluzją to
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie
(yeah) w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie
(uua) nigdy nie zobaczysz tu łez
Jestem w idealnym świecie
(gdzie) w idealnym świecie mała
W idealnym świecie, w idealnym świecie ziomku
W idealnym świecie
W idealnym świecie dla nas
W idealnym świecie, ty se wyobrażaj co chcesz