Wiśnia Bakajoko, TPS, Dobo ZDR, Wieszak ZDR - Witam w Polsce tekst piosenki (lyrics)

[Wiśnia Bakajoko, TPS, Dobo ZDR, Wieszak ZDR - Witam w Polsce tekst piosenki lyrics]

Niejeden po wyroku
Bez dowodów witam w Polsce
Jebać te kurwy, 60-tki teraz w modzie
Tu się przestrzega prawa w
Zależności od potrzeb
Witamy w Polsce, gdzie życie nie jest proste
Setki, kreski i fleksik, zdrowo piorą głowę
Teraz ludzie są kłopotem
Omijać musisz bokiem
Niepisane prawo mówi: "Zdrajcom na łeb worek"

Zarobiłem parę złotych
A w nocy spokojnie spałem
Nie wypierdalam się w kłopoty
Co ty wiele już widziałem
Wztaje rano ziomuś z ulga patrzę na słońce
Niejeden po wyroku bez dowodów witam w Polsce
Politycy chciwi, skorumpowany rzad
Nikogo już nie dziwi tu niesprawiedliwy sad
Jeden radością kipi bo zbili mu dziś rok
Inny jest szczęśliwy bo w domu znowu ma prąd
Jeden brat zwiedza świat ziom
Drugi ma hardcore
Dziesięć lat jak gdzieś jechał
To tylko w transport
Na enkach trójaka walka z administracja
Był dzieciak jak zjechał ostro
Go potraktował sad
Zbiera żniwa alkohol leży trup
Trzy miechy nie tankowal bo
Szykowal się na cud
Pijany wsiadł kierował aż wypierdolił w slup
Nie pomożesz sobie sam to ci nie pomoże Bog

Niechciani, nielubiani przeciw psom
I kurestwu sztywno w gronie ludzi choćby
Było przeciw że stu
Swój swojego trzasnie, Pomoże kiedy trzeba
Powiedz tylko kiedy będę kopał
Z tobą śmiercia
Z konfidentem puszczam nie ma
Zostaw bo da dalej
Skakane po głowach na spacerze w kryminalne
Jebac te kurwy 60-tki teraz w modzie
Jak się trzymasz z takimi to
I z tobą jedzie złodziej
Flujdasy się wożą, udają charakternych
Frajer to frajer klepią się dla pieniędzy
Tfu przecież to kabaret
Wchodzę bez skruchy, na sądową sale
Symbole na zawsze tuszem z długopisu
Wydziabane na skórze po tym poznasz gitów
Dragi z przemytu CBŚ chce namierzyć
Dilerą zostaje że nie złapią tylko wierzyć

Witamy w Polsce gdzie życie nie jest proste
Za darmo nie dostaniesz nic
Co najwyżej proste, albo haki
Ze szczytu do padaki
Krótka jest droga czasem wybór nie jest taki
Przepełnione kryminały pełno wyroków na lewo
Komunistów pełno na prawo i lewo
Ustalają prawo tak by korzystało scierwo
Malo u którego zostało człowieczeństwo
Ciężko jest żyć lekko zepsute społeczeństwo
Skrupułów nie mają ale przecież
Ty już wiesz to
Witamy w Polsce tak się tu dzieje
Najlepiej maja w kit kaznodzieja
Ja siedzę i się śmieje, żywcem mnie nie wezmą
Nie dam się pogrzebać trzeba wytępic kurestwo
Witamy w Polsce nigdy się nie wypre
Tu są me korzenie do
Wszystkiego już przywyklem

W samym sercu Europy na
Lepszego świata skraju
Jak się tutaj nie urodzisz nie
Odnajdziesz się w tym kraju
Nie zrozumiesz zwyczajów
Nie nauczysz dobrych manier
Trzeba ostro kombinować czasem
Walczyć o przetrwanie
Panowie i panie serdecznie pozdrawiam
Że słonecznej polski powiem
Jak wygląda sprawa
Tu się przestrzega prawa w
Zależności od potrzeb
Jak zechcą cię pogrzabac no
To sobie szykuj pogrzeb
Dla jednych jest dobrze takich jest niewielu
Reszta ledwo zipie choć nie mają celu
Od zakopca do helu wygląda to podobnie
Podobno wszyscy mają prawo żeby tu żyć godnie
Podobno jest tak, pieknie
Naprawdę jest odwrotnie rozejrzyj
Się na blokach wystarczy tylko spojrzeć
Tu nie ma nic na pokaz tutaj nikt nie udaje
I tak pomimo wszystko Polska
Jest pięknym krajem

Niejeden po wyroku
Bez dowodów witam w Polsce
Jebać te kurwy, 60-tki teraz w modzie
Tu się przestrzega prawa w
Zależności od potrzeb
Witamy w Polsce, gdzie życie nie jest proste
Setki, kreski i fleksik, zdrowo piorą głowę
Teraz ludzie są kłopotem
Omijać musisz bokiem
Niepisane prawo mówi: "Zdrajcom na łeb worek"

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować