TPS, Wiśnia Bakajoko - Zasięg tekst piosenki (lyrics)

[TPS, Wiśnia Bakajoko - Zasięg tekst piosenki lyrics]

Czasem nic nie zrobisz
Do mnie dodzwonić nie da się
Taka jest siekiera, że tu nie dociera zasięg
Zęby szczerzysz psie
Ciągniesz się za zapachem
Kupiłem w aptece, mam receptę, chuj ci w japę
Czasem nic nie zrobisz
Do mnie dodzwonić nie da się
Taka jest siekiera, że tu nie dociera zasięg
Zęby szczerzysz psie
Ciągniesz się za zapachem
Kupiłem w aptece, mam receptę, chuj ci w japę

Wypalam, a jak ziomek gitara, ile jest dawaj
Wszystko wypalam
Ważne, żeby starczyło dla nas misja wygrana
Lolek od lolka w studio odpalam
Piszę i jaram, co parę wersów joint się spala
Płyta nagrana, zajaram, żeby nagrywać
Zajaram
Jak się już kończy ciśnienie, dopada to tego
Co nawet nie doprowadzał
Szlag na zakazach, gdzie węszy pies
Chce nas powsadzać co mu przeszkadza
(Co? Kto?) , w czym widzi zło (Kto? Co?)

Czasem nic nie zrobisz
Do mnie dodzwonić nie da się
Taka jest siekiera, że tu nie dociera zasięg
Zęby szczerzysz psie
Ciągniesz się za zapachem
Kupiłem w aptece, mam receptę, chuj ci w japę
Czasem nic nie zrobisz
Do mnie dodzwonić nie da się
Taka jest siekiera, że tu nie dociera zasięg
Zęby szczerzysz psie
Ciągniesz się za zapachem
Kupiłem w aptece, mam receptę, chuj ci w japę

Leci bit i jebnę skręta
Dziś jebnę sobie zwrotkę
Znów patrzę w kalendarz
Bo nie wiem który rok jest
Dwa, zero, dwa, jeden, nieprawdopodobne
Zleciało, to pomyśl ziomek jak
Z kurwy spodnie w głowie brud wspomnień
Korzystam z nabytej wiedzy
Robię tu swoje, nie wnikam w twe interesy
Jebani ignoranci to nie moi koledzy
Wszyscy siebie warci, każdy co mi złorzeczy
Odpalony skręcik, przyjemnie czas leci
Jak zatruwasz klimacik wyjebię lufę ci
Poka mi te krzaki, przepuść mój kajecik
Ze mną niejeden wariacik co zna
Się tu na rzeczy
A dla wielu śmieci już tu nie ma ratunku
Dręczy swoje dzieci

Czasem nic nie zrobisz
Do mnie dodzwonić nie da się
Taka jest siekiera, że tu nie dociera zasięg
Zęby szczerzysz psie
Ciągniesz się za zapachem
Kupiłem w aptece, mam receptę, chuj ci w japę
Czasem nic nie zrobisz
Do mnie dodzwonić nie da się
Taka jest siekiera, że tu nie dociera zasięg
Zęby szczerzysz psie
Ciągniesz się za zapachem
Kupiłem w aptece, mam receptę, chuj ci w japę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować