ReTo, WSRH - Serpentyny tekst piosenki (lyrics)

Igor Bugajczyk

[ReTo, WSRH - Serpentyny tekst piosenki lyrics]

Prosto z jebanych głębin
Ludożerca-rekin Mit'sukurina
Dwa rzędy kłów tną jak sierpy
Kiedy chłystków ubijam
Bogowie zemsty, w bani Meksyk
Płynie z pysków strychnina
Teksty przybite gwoździami do ścian
Jak Chrystus do krzyża
Seryjniak wyżyna twoich idoli w pień
Bez parcia na szkło
Jak typ co w dupie mu słoik pękł
Wyczuwam zazdrość
Więc idź się pierdolić jak Tory Lane
Cali na czarno jak symbiot
Venoma i Johnny Cash mam chory łeb
Bo nie łatwo być normalnym w tym bagnie
Dario Argento i Fulci mówili o mnie ej padre
Z pożółkłych kartek przy
Świecach praktykujemy alchemię wciąż klnę
Bo skurwysynu ja uwielbiam smak przekleństw
Jak Dexter w oczach pasja
Gdy patroszę alfabet
Mamy więcej trupów w szafie
Niż zabrała czarna śmierć sram na fame
Każdy werset rzeczywistość zakrzywia
Poczujesz się
Jakbyś czytał czarną Biblię na grzybach
Kładę dłonie na bliznach
Bo życie piszę Braillem
Przez gąszcz się przeciskam
Trzymając wierny bagnet
Mój syjamski bliźniak to nienasycony głód
Zostawiam po sobie zgliszcza
I serpentyny słów kładę dłonie na bliznach
Bo życie piszę Braillem
Przez gąszcz się przeciskam
Trzymając wierny bagnet
Mój syjamski bliźniak to nienasycony głód
Zostawiam po sobie zgliszcza
I serpentyny słów

Ej, na sumieniu drą ryje wszystkie
Z siedmiu głównych grzechów
Bez planu B brniemy w głąb
Ryk słyszę rząd uśmiechu
Te płuca pełne toksyn
Raczej to nie pomaga w biegu
Długo patrzyliśmy w czeluść ziomki
Łapią się dziś leków
Tysiące kilometrów słów serpentyn
Pod te bębny
Lęki? Wszystkim lękom pozdrowienia ślemy
Z Orlej Perci gonimy szorstkie wersy, nie
Płyniemy z prądem, wierz mi
Tych bezsennych nocy, gościem Netflix
Niebarowe bebły (bebły)
Siedzę wśród gwiazd niczym Leo Nimoy
Stilo zostawi ci pod okiem, niczym Dibo limo
Wczoraj umarło odkreślam je grubą linią widzą
Na pohybel debilom niby chica chi pomimo
Jeśli nie chcą kminić, niech nie kminią tego
Dwadzieścia tysięcy mil
Te linie płyną z Nemo kręci mi to Canon EOS
Leci kanonada znad głów
Robimy bum niczym Samsung
Kładę dłonie na bliznach
Bo życie piszę Braillem
Przez gąszcz się przeciskam
Trzymając wierny bagnet
Mój syjamski bliźniak to nienasycony głód
Zostawiam po sobie zgliszcza
I serpentyny słów kładę dłonie na bliznach
Bo życie piszę Braillem
Przez gąszcz się przeciskam
Trzymając wierny bagnet
Mój syjamski bliźniak to nienasycony głód
Zostawiam po sobie zgliszcza
I serpentyny słów

Słowa mnie kłują po gardle to
Se je wypluwam na track jak by to ująć
Jak skalpel dziwka rozpruta jak brandzla
Kundle szczekają ja w odwet mówię
O sukach i strach jak
Zacznę ujadać jak bokser no bo
Się skończy na punchach Goddamn, goddamn
Jak się bawić to sztos robić na siebie
A jak trafi się love, to oby forever
Kiedy pudrujesz nos uważaj na glebę
Bo będziesz o włos, a nie będziesz wiedzieć
Kiedyś miałem ścieżkę w nosie
Teraz twardo kroczę nią
W lustro powiedziałem jesteś bossem
No i proszę jestem i to dzisiaj jest
Przekleństwem jak i dumą
Kurwy na mnie kurwią, suki tulą
Inni honorują
Wielu mówi, że ReTo jest be, klipy
Tracki ogólnie pizda
O nawijce to powiedzą, że cipy
Dragi no w kurwę Big Star
Jak latam po scenie liczę swoje kroki
Już wiem, że spora większość panienek jest
Jak moje oczy puste
Kładę dłonie na bliznach
Bo życie piszę Braillem
Przez gąszcz się przeciskam
Trzymając wierny bagnet
Mój syjamski bliźniak to nienasycony głód
Zostawiam po sobie zgliszcza
I serpentyny słów kładę dłonie na bliznach
Bo życie piszę Braillem
Przez gąszcz się przeciskam
Trzymając wierny bagnet
Mój syjamski bliźniak to nienasycony głód
Zostawiam po sobie zgliszcza
I serpentyny słów

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować