Człowień, Shot - Iluzjoniści tekst piosenki (lyrics)

[Człowień, Shot - Iluzjoniści tekst piosenki lyrics]

Jest jeden Bóg, co dał mi jedno serce
Piękny wschód, kiedy idziesz po słabą pensję
Jeden rapu głód i ciągle pretensje
Nowy start za dług i miłość w JLC
Już nie mam czasu pójść, pozmieniać wydarzeń
Ty nie masz hajsu
Stój! Nie rezygnuj z marzeń
Jest raperów w brud, tych którym nie poszło
Ja nie mam wehikułu, ups! Nie mogę ich cofnąć
Mogę dać im ból i sześćset Voltów weny
By ich twarze znów, poczuły się jak wtedy
Ale nie wydamy zgód na szukanie formy
Bo naznaczamy ich klub jak bękarty wojny
Jestem wiatrem
Oddechem miasta po sam horyzont
Z kontraktem, na twarzy maską, ukrytą blizną
Tą prawdą i jej ojczyzną, gramy na czysto
Po latach, by czuli jawnie, kto jest artysta
Jestem człowiekiem z krwi i
Kości - iluzjonistą!



Teraz wychodzi, kto jest kto
A kogo nie ma to błąd
Pora iść stąd na front i to pozmieniać
Bo ktoś może to przelać w marzenia
Ten czas tu przyszedł
Bo to nas możesz dotknąć i usłyszeć

Teraz wychodzi, kto jest kto
A kogo nie ma to błąd
Pora iść stąd na front i to pozmieniać
Ty coś musisz pozmieniać by ktoś mówił
Że nie mamy dość
Znamy iluzję tworzenia i moc

Jestem iluzjonistą i wykładam karty na stół
Stoję przed wami i przecinam
Serce martwy na pół
Umysł otwarty, a cud kocha publika i przyznaj
Że to lepsze
Niż wyciąganie królika z cylindra
Ty boisz się nazwać oszustwem, że to
Robię tak, że wersy mają podwójne dno
Że sam nie wiesz, czy kłamię
Czy mówię prawdę
A to co tu wyprawiam szczerze zakrawa o magię
Mam asa w rękawie, a w kieszeni podziemię
W czasach
Gdzie nawet racjonalizm sypia ze złudzeniem
Sztuczki są w cenie i przez
To jestem biedny akurat
Bo jeśli fikcja jest prawdą
Płynie spod mojego pióra
Znam ludzi kapturach i widzę
Ich na koncertach
Hipnotyzujemy was a nic nie
Wiemy o zaklęciach
Wersy wieszam na pętlach, jak wiedźmy zawisną
By zejść i zatańczyć ze mną - iluzjonistą

Teraz wychodzi, kto jest kto
A kogo nie ma to błąd
Pora iść stąd na front i to pozmieniać
Ty coś musisz pozmieniać by ktoś mówił
Że nie mamy dość
Znamy iluzję tworzenia i moc

Teraz wychodzi, kto jest kto
A kogo nie ma to błąd
Pora iść stąd na front i to pozmieniać
Bo ktoś może to przelać w marzenia
Ten czas tu przyszedł
Bo to nas możesz dotknąć i usłyszeć

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować