ejmatt - Inimitable tekst piosenki (lyrics)
[ejmatt - Inimitable tekst piosenki lyrics]
W te rapsy
Terapii mi trzeba, nie rapgry, nie sławy
Nie jazdy pejcz wiją te same obrazy, no
Z tym, że za hajsy, za datki
Za chuja do japy, to nigdy
Nie będzie mój świat, ty
Za chuja nie czai mi czerep tej, kurwa
Pułapki i klatki co leżę w niej w sumie już
Koło dekady - i mam nic
Gdy sam z tym siedziałem tak długo na
Dupie i chuja dawałem jak każdy
I mówił, że zara odfrunę
To w sumie latałem jak żadni już
Mati, no dawaj, ej, tany
Się bawmy w chuj - plenerek i alki
Ty nie bierz powagi, jest biały kush
Przejebiemy hajs dziś
I schowaj te smęty w gadki, pożal się słowa
Że żeśmy wpadli pora na towar, nie focha
No zoba jak ora i możе Ty też byś sprawdził
Smętne gadki? Ja jak już robię
To wierz mi - padłbyś
Robię większy sound im i jеbię to
Czy wiarę dasz w wielkie maski
Mercedesy, hajsy, wracaj bajerować Paryżanki
Kurwa, wieczny pastisz
A francuzem to jest Thierry Henry
Ciągle pieprzyć tamtych
Ciągle pieprzyć rapsy
Nie nawinę Ci, że śmierdzi hajs mi
Nie powinę go za wersy z kartki
Jebać Kartky, nigdy nie jarał mnie Leh
- jednego już nie ma
Choć drugi powinien być martwy
(No wiesz, ej) no wiem
Też mi, kurwa, życzyli, bym zdechł
Dziś nie wiem, co robią, mam tylko nadzieję
Że studiują rodzaje gleb
Więc dziś od nowa sam z
Tym, do skonam, bratki, do wieczora mam hit
I tak od dekady sam robię rapsy
Szlak od Nevady do Nebraski
Dla Twych, idoli, co dla nich, to nie wiem
Co to jest - i nie chcę
Już nawet nie mówię, że kibel
To imo toitoie na, kurwa, koncercie
Jak wrzucasz tę bidę do rapgry, gnojek
To jeb się od ponad dekady nie widzę
Nie słyszę i nie śpię - i nie śnię
Znowu wersy o sraniu i o kupie następne
A co mam Ci dać -
O jaraniu? Jutro kupię następne
A kiedy już kupię - następnie napiszę
Wam jak a nie ile, hieny
Bo SLS i AMG, typie, to jebane litery