ejmatt - SUKCES tekst piosenki (lyrics)
[ejmatt - SUKCES tekst piosenki lyrics]
Miałem codziennie pit'stop
Zwróciłem korpus ku niemu szybko to
O sportowcu któremu wyszło, ło
Sunę ku kingston tak po prostu i nie mów nic
Bo zara podmuch i ratuj wszystko demony
Wojny o status Hip-Hop
Jak miałem nic to robiłem dużo by mieć coś
Patrz, jak ładnie wszystko złaca się
Grubo i jest moc
Kat spierdalał szybko kiedy zobaczył
Że łapy mam cztery
Bo jak spadam dziwko musisz zobaczyć
Bo sam nie uwierzysz
Znów, to nie bez kozery
Że mówię to samo od kwadransa
Chuj wbijam w to kiedy mówisz
Mi, słabo, bo tak", narka
Ła, to hałastra rym oklepany
Jak robienie nastek
Kurwa, no patrz błazna na bok czesany
No ja jebie - Astek kurwa, to LaikIke1 może
Bo nie masz podjazdu też
Ubaw po pas jak tak myślisz
Bałwanie to od razu cześć
No bez obrazy ale nie słucham
Bo gust mam fest rap - Jest do poprawy
Ale nie skumasz bo chuja wiesz
Mam tego od chuja no wiesz jak te fruzie
Po Kubanie
To zwidy że kurwa jest pięć kapelusze
Grzybobranie tu tęgie baty to nie grube
Lanie, ale to nie znaczy, że gardy nie ma
Jak ulegnę jakimś cudem
Panie to będzie znaczyć że prawdy nie ma
Nie mamy teraz nic do stracenia a
Każdy spektakl to walka wręcz
Gramy teatr, żeby na dechach
Się nie zaniechać, to walka wręcz
Ponaglam śmierć i sama się boi, że umrze
Dopadam stres i go zara
Gnę i wpadam, miernoty, po sukces
Kopara wnet, ci spada tak
Że idąc to skopie ci mordę
Postaram się to łatać jak Kannabinol
Kolejny problem polećmy sobie
Gdzie świat truizmów po kurwa chillout
Znajdź se kurwa bodziec i zamknij w pizdu jak
Rap Dolce vita
Jak dolce witasz to jestem w chuj rad
Ja wole przypał
Bo trochę lipa powietrze psuć
A ja, powietrze wdycham
Jak tylko mogę więc wypierdalaj
Za kolejkę wzdychać- to przy
Laptopie i przy serialach