Głowa PMM, Cywinsky - O mnie tekst piosenki (lyrics)
[Głowa PMM, Cywinsky - O mnie tekst piosenki lyrics]
Jak nie dzisiaj, to kiedy
Nie wiesz nawet, jak to skończyć się mogło
Wciąż w nas wierzą na nowo
Jeszcze nie czas na koniec
Jak nie dzisiaj, to kiedy dzisiaj, to kiedy
Teraz, nie trzeba forsować tempa
Pojednane z tym
Palę od święta dziś mam relaks
Strzelam piwko odpalam film
Wpływam po azyl, Holandii zapach
Nic mnie nie drażni szukam
Jak każdy spokoju w tych czasach
Czujesz ten bit? Słyszysz jak płynę?
Najlepsze dni są przede mną, usiądź
Posłuchaj chwilę wielki marzyciel, optymista
Idę by wygrać, korzystam z życia
Rodzina uskrzydla
Wizja zwycięstwa nie jest odległa
Zbieram wspomnienia i uzewnętrzniam
Szczeciński rap, moja wersja
Wstałem po klęskach
Dla dziecka buduję przyszłość
Nie ma zwątpienia, szczerze na temat
Trzymaj kciuki by wyszło bóg czuwa nade mną
Mam pewność, że kiedy piszę idę ścieżką
Gdzie wygrywa jedność
Od projektantów do PMM
Cel - porwać tysiące serc
Nieść pozytyw nigdy nie pęknąć
Wybić się ponad przeciętną
Wierząc, że nas nie dosięgną w miejscu
Gdzie mamy wolność pod ręką
Właśnie jesteś tu ze mną - wygrany
Nie wiesz nawet, jak to skończyć się mogło
Wciąż w nas wierzą na nowo
Jeszcze nie czas na koniec
Jak nie dzisiaj, to kiedy dzisiaj, to kiedy
Nie wiesz nawet, jak to skończyć się mogło
Wciąż w nas wierzą na nowo
Jeszcze nie czas na koniec
Jak nie dzisiaj, to kiedy dzisiaj, to kiedy
Teraz, nie trzeba forsować tempa
Pojednane z tym
Palę od święta dziś mam relaks
Strzelam piwko odpalam film
Wpływam po azyl, Holandii zapach
Nic mnie nie drażni szukam
Jak każdy spokoju w tych czasach
Czujesz ten bit? Słyszysz jak płynę?
Najlepsze dni są przede mną, usiądź
Posłuchaj chwilę wielki marzyciel, optymista
Idę by wygrać, korzystam z życia
Rodzina uskrzydla
Wizja zwycięstwa nie jest odległa
Zbieram wspomnienia i uzewnętrzniam
Szczeciński rap, moja wersja
Wstałem po klęskach
Dla dziecka buduję przyszłość
Nie ma zwątpienia, szczerze na temat
Trzymaj kciuki by wyszło bóg czuwa nade mną
Mam pewność, że kiedy piszę idę ścieżką
Gdzie wygrywa jedność
Od projektantów do PMM
Cel - porwać tysiące serc
Nieść pozytyw nigdy nie pęknąć
Wybić się ponad przeciętną
Wierząc, że nas nie dosięgną w miejscu
Gdzie mamy wolność pod ręką
Właśnie jesteś tu ze mną - wygrany
Nie wiesz nawet, jak to skończyć się mogło
Wciąż w nas wierzą na nowo
Jeszcze nie czas na koniec
Jak nie dzisiaj, to kiedy dzisiaj, to kiedy