Młody M - Inny plan miał dla mnie tekst piosenki (lyrics)
[Młody M - Inny plan miał dla mnie tekst piosenki lyrics]
Więcej niż trudny weekend po
Którym ci trochę wstyd
A moje szare dni fat cap na dope supreme
Po wieczny respekt iść
I choć mówili mi nie będzie z tego już nic
Ta suka piszczy tak
Bo wie już, że tu nikt jak ja
Jak to się zaczęło?
Który to raz zapowiadam tu przełom
I wstaje po KO, bardziej alfa niż romeo
Nikt mi tu nie dał niczego
Dziś śpiewasz to ze mną
Nie chce być podobny do wielu
Bo nie mają celu, bo nie chce być imitacją
Moje życie to dzieło, sztuka to credo
Bo moje słowa są prawdą
Spłaciłem długi
Chciałem dobrze żyć de lege artis
Robiłem kwit, w porządku kwit
Żałuję że nie rap gry
Błądziłem wciąż i trochę sos
Na boku marnowałem
To już miałem wstać lecz demiurg
Inny plan miał dla mnie (oh Lord)
Otwieram oczy a w około pełno żmij
Nie bój skarbie skoro piszczysz
Nie wiesz o mnie nic w życiu jest tak że
Robisz to co musisz albo giń
Usmażę z nich kolację
Lepiej skocz po parę piw
Płoną żmiję na palenisku, smażą
Się żmiję na ogniu, się pieką na grillu
Nie wiem jaka czeka nas przyszłość
I co potem będziemy jedli skoro już nie żyją
Nie płacz kochanie tak wyszło, nie
Ma tu nic co, warte łez by było
A jeśli dojdę donikąd
I przegram wszystko wspomnienia nie zginą
Problemy wizerunkowe (nigdy)
Problemy z weryfikacją (nigdy)
Ty od życia masz tylko połowę
Resztę zabiera Ci alfons
Ja pracuje ciężko, wciąż pracuje ciężko
Nie chce nic za darmo
Prowadzę furę Górczewską, żegnam się z Yelo
Czekam aż spotkam się z karmą