Spięty - Morże tekst piosenki (lyrics)
[Spięty - Morże tekst piosenki lyrics]
Nie przełykaj może się tak raz w życiu
Postaw i na nawietrzną wysikaj
Może to i gołąbeczka ale
Może z poszarganym wianem
Może to i nierówno ale przynajmniej
Nie stroi to z pianem
Zatłukłem ich siekierą, ale puścić
To w niepamięć, może
Czasem młody rady nie da, a tu stary człowiek
I morże
Może by tak odebrać sobie samobójstwo, e tam
Bo ja to ciebie też bardzo
Bardzo ale może dopiero pod namiotem
Nie może nie istnieć kapitan duże "B"
Wielkie o rety! Może być tak
Że się nigdy w twórczości nie wezmę
Za kobiety
Morże morże
Mori, mori! Memento
Od wszystkiego się odwrócić
Może i spierdolamento
Może roboty tu dla ciebie nie być, fuck off
Polish scum a co gdybyś tak ode mnie
Może odpieprzyć się chciał?
Może i stuknięty był ale motor igła zdrowy
Może czasem warto mieć ambicję
Coby być chujowym?
Morże
Jestem morze może jestem
Jestem morze
Więc nic co słone obce mi być nie może
Mori, mori! Czarna mori!
Mori, mori!
Mori, mori! Czarna mori!
Mori, mori!