Włodi - HHULTRAS tekst piosenki (lyrics)

[Włodi - HHULTRAS tekst piosenki lyrics]

Odkąd pamiętam moje życie się nagrywa
Odkąd prawda jest ciekawa nie
Zamiatam jej pod dywan
Dym – z tym jest kojarzona moja ksywa
Moich płyt się nie słucha
Moje płyty się zażywa
Choć nie zgrywam bohatera
Dzieci nauczę zarabiać
Szanować się i strzelać
Bestia nie śpi, rozpędzona karuzela
Prawd, którymi rządzi się ten świat
W większości nie popieram (Jebać to)
Ja i Ty ulepieni z innej gliny
Ty masz hity sezonu, ja mam ziomuś evergreeny
Nie dbam o image, nie chcę imponować sukom
Zamiast rzucać się w oczy
Ja wolę wpadać w ucho

Gram na styku trzech światów
Dzie- (Dziecka ulicy) Florysty, nerda rapu
(HIPHOPULTRAS) – Sam nadałem sobie tytuł


(Skoro) Stojąc na scenie mam
Przed sobą fanatyków

Od zachodu do wschodu słońca
Od początku do pewnego końca
Od zachodu do wschodu słońca
Od początku do pewnego końca

Odkąd pamiętam między palcami mam skręta
Gram dla tych, co na co
Dzień i gram dla tych, co od święta
Życie znów nabiera tempa
Sięgam po niezbite fakty
I zapętlam instrumental
Włodi, reprezentant WWA
Księga dymu, nowy rozdział
Zachmurzona saga trwa
Jeden mach, znikam zanurzony w rapie
Dla mnie to zdrowotna kąpiel w
Myślach przelanych na papier
Łapiesz? Czy się ledwo rozumiemy?
Dziś zarzucam biały T-shirt OSAD i nowe TN-y
Dziś zamiast skakać ze sceny rzucam mięsem
Choć nie jestem rzeźnikiem jak Benny
W imię czego? W imię zasad sukinsyny
Z diabłem w ciuchach z Vitkaca
Stanę w bitwie na rymy
I puszczę go w skarpetkach
Bo jak Louis gram va banque
Więc nie pluje mi pod
Nogi żaden młodzieżowy gang

Gram na styku trzech światów
Dzie- (Dziecka ulicy) Florysty, nerda rapu
(HIPHOPULTRAS) – Sam nadałem sobie tytuł
(Skoro) Stojąc na scenie mam
Przed sobą fanatyków

Od zachodu do wschodu słońca
Od początku do pewnego końca
Od zachodu do wschodu słońca
Od początku do pewnego końca

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować