Yann - Mam ją tekst piosenki (lyrics)
[Yann - Mam ją tekst piosenki lyrics]
Układam je w zdania wiesz, czasami, nocami
A wszystko mam za nic, Janek to leń
Janek to cham, Janek ma wyjebane
Oczy przymknięte, ręce ściśnięte
Znowu pobalowałeś? Może wróciłeś nad ranem?
Może nie wróciłbyś wcale oj, Janek, Janek
Znowu wciągnął cię balet
Sprawy miłosne chyba?
Chyba sprawdzić je miałem a no tak
Zapomniałem
Ano gdzieś odleciałem, nie było mnie chwile
Nie będzie mnie chwilę, sorry, się zamyśliłem
Znowu wyszło na to że że to ja coś zrobiłem?
Za winem tanim, za kinem
Randkami nie tęskniłem
Ani chwilę nikt niestety chwilę nie czeka
A czas nam szybko ucieka
Czasu nie mamy sporo wiec nie
Przeznaczajmy na spory go
No i weź się wystudź tylko nie zmień się
W lód bo utopię cię w drinku
Miało być buzi, buzi potem coś tam więcej
Miało być cześć i cześć miałby
Być na biodrach ręce było nie będzie
Pewno nie wróci sorry maleńka
Znowu nie wyszło znowu patrzę
Przez szkło na wszystko
Przez srebrną
Przezroczystą przez chwile chciałbym tylko
A znowu mi nie wyszło, znowu pomieszałem
Jak już wcześniej wspominałem
Pochłonął mnie balet
Jak już wcześniej usłyszała
Miała sporo zalet tak zrobiony byłem
(janek?) nawet się nie obejrzałem
Sorry, mała
Serio sorry nie tak to zakończyć miałem
Niby wieczór taki długi
Nawet się nie obejrzałem
Minęła noc, ja odleciałem gdzieś daleko stąd
Coś za prosto mi tu poszło
Za to prosto do mnie doszło
Że za długo znów zwlekałem
Przegapiłem szanse przez to teraz nie zasnę
Ja już serio nie zasnę
Poczucie winy nie to nie to, a żal do siebie
Jak mało kto
Miało być buzi, buzi potem coś tam więcej
Miało być cześć i cześć miałby
Być na biodrach ręce było nie będzie
Pewno nie wróci sorry maleńka
Znowu nie wyszło znowu patrzę
Przez szkło na wszystko