Yann - Między wierszami tekst piosenki (lyrics)
[Yann - Między wierszami tekst piosenki lyrics]
Między słowami, a między nami
Między wierszami
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Słowa wierszami książki nie miałem w ręce
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Słowa wierszami książki nie miałem w ręce
Ence pence w której ręce trzymam lejce
Zero kontroli jakbyś jebnął 3-MMC
Między książkami chowam smutek
Jak alkoholik wódę
Między książkami chowam ten smutek i wódę
A między nami, między nami nieźle
Między słowami te intеncje miałem dobre
To co się dziеje
To jest kurwa nie do opisania
Sinusoida rzeczywistość ma bipolara
To jest kurwa dramat
W końcu się pootwierałem
Nie trzymam się w ramach
Prawie rok byłem zamknięty
W czterech ścianach
Nieźle mi odjebało i w sumie przepraszam
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Między wierszami, między słowami
A między nami, tak między nami
Między wierszami, między słowami
A między nami, tak między nami
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Słowa wierszami książki nie miałem w ręce
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Książki nie miałem w ręce
Ten tekst banalny w mojej
Głowie ma milion znaczeń
Jak mnie spotkasz to ci wytłumacze
Między wierszami
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Słowa wierszami książki nie miałem w ręce
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Słowa wierszami książki nie miałem w ręce
Ence pence w której ręce trzymam lejce
Zero kontroli jakbyś jebnął 3-MMC
Między książkami chowam smutek
Jak alkoholik wódę
Między książkami chowam ten smutek i wódę
A między nami, między nami nieźle
Między słowami te intеncje miałem dobre
To co się dziеje
To jest kurwa nie do opisania
Sinusoida rzeczywistość ma bipolara
To jest kurwa dramat
W końcu się pootwierałem
Nie trzymam się w ramach
Prawie rok byłem zamknięty
W czterech ścianach
Nieźle mi odjebało i w sumie przepraszam
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Nie jestem sobą nigdy nie byłem
Między wierszami, między słowami
A między nami, tak między nami
Między wierszami, między słowami
A między nami, tak między nami
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Słowa wierszami książki nie miałem w ręce
Między wierszami chciałbym powiedzieć ci że
Między książkami chowam fobie i lęk
Między słowami mam przerwy na dobre intencje
Książki nie miałem w ręce
Ten tekst banalny w mojej
Głowie ma milion znaczeń
Jak mnie spotkasz to ci wytłumacze