Yez Yez Yo - Zanim Przewiniesz tekst piosenki (lyrics)
[Yez Yez Yo - Zanim Przewiniesz tekst piosenki lyrics]
Ktoś przewinął ci temat to weź to uszanuj
Opanuj się chłopaku w odpowiedniej chwili
Żeby ci co nie powinni tego nie podchwycili
Informacje są cenne, wszyscy dobrze to znamy
I w razie przypału o wszystkim zapominamy
Tego nie wiem, tam nie byłem
Podstawowa zmyłka
Że niby ja? He? jakaś pomyłka
Mówię ci wariat opłaca się czasami
Trzymać język mocno zamknięty za zębami
Zanim coś przewiniesz zastanów się dwa razy
Możesz zostać wyjebany
Nieraz lepiej się sparzyć
Ale nie w tym przypadku
Z niezaufanymi ludźmi lepiej
Się nie kontaktuj
Czasem prawda jest straszna
Jeśli musi to zabije
Im mniej wiesz tym dłużеj żyjesz
Zanim przewiniesz goguś komuś tą tajеmnicę
To się dobrze zastanów, bo padniesz na cyce
Się rozjebała dajka
W kajdankach nas prowadzą
Konfident w ramach premii 69 z panem władzą
To jest tak
Tych informacji nikt inny nie może kurwa znać
To grozi tym
Że ktoś cię może bardzo mocno sprać
Sprzedajesz to omijaj sporym
Łukiem naszą brać
Bo i tak nie zrozumiesz w co się gra
Klaszcz jeśli nie pucujesz plus nie
Jesteś jednym z nas
Nie znam nie widziałem, kamienna twarz to raz
Dwa ścigaj tych co niewyparzony pysk mają i
Srają na psach Rozmawiam z tymi
Którym mogę swoje zaufanie dać
Co między nami zostać ma nie idzie dalej
Sprawdź hermetyczny krąg z rąk do rąk
Nagle nie wiadomo skąd idzie ziom na parę lat
Mamy świat, przejebane masz, poczuj kary smak
Sypałeś, ale to ostatni raz, nie masz szans
Ej, chłoptasiu, mama cię nie nauczyła
Że czasami lepiej jest się nie wychylać?
Czujesz strach widzisz nas
Prowadzą nas w kajdankach nie masz szans
Cały gang prowadzi cię do diabła
Jak mury i tagi, honor i gangi
Tak dla mnie milczenie
Sprawą najwyższej rangi
Zgadnij kto na przesłuchaniach nie pucował
Wpadnij, niejeden pies się wyrachował
Każdy z nas wie o tym, uliczne więzy
Jak narkotyk, długi język to kłopoty
Więc nie sprzedaj się jak złoty
Choćby wyciskali z ciebie siódme poty
Smutny synu nie bierz od nich żadnej floty
Trzy słowa - nic nie wiem
Siebie jestem pewien
To mi pomaga, zdrowy rozsądek i odwaga
Nie gadam z tymi, których nie kojarzę
Konfident i przypał razem chodzą w parze
Z czasem się okaże kto daje do pieca
Kłamstwo ma krótkie nogi więc
Nie próbuj uciekać
Kara nigdy winnego nie omija
Więc zamknij ryja, zamknij ryja
Zanim przewiniesz goguś komuś tą tajemnicę
To się dobrze zastanów, bo padniesz na cyce
Się rozjebała dajka
W kajdankach nas prowadzą
Konfident w ramach premii 69 z panem władzą