Yez Yez Yo - Zgadnij Kto Wraca tekst piosenki (lyrics)
[Yez Yez Yo - Zgadnij Kto Wraca tekst piosenki lyrics]
Kto jest tu graczem co nie lubi policji
Kto na koncertach, kto jest tu z wami
To 3Y z pozdrowieniami
Zgadnij kto wraca po czterech
Latach z grodu Kraka
To trzech typów trzyma w łapach digipaka
To jest napad na zakaz na zakłamany świat
Nie znający zasad, sprawdź to nasz rap
Mitologiczne mam wytyczne, dążę do celu
Nie myśląc o tym ile będę miał w portfelu
Jestem, działam rok czternasty
Przedtem, nadal z przekazem jasnym
Pokolenie ulicy, oto rapu porcja
Łapcie rym jadowity od chrzestnego ojca
O to posmak Nowohuckiego rzemiosła
Albo zostań na miejscu albo posmakuj
Zgadnij kto wraca, kto jest na pozycji
Kto jest tu graczem co nie lubi policji
Kto na koncertach, kto jest tu z wami
To 3Y z pozdrowieniami
Z podziękowaniami dla tych co są
Cały czas z nami
Dla tych co jarają się tymi płytami
Składam znów stos słów, jak figury origami
Wszędzie Ze śląską charyzmą i krakowskim
Piеrdolnięciem Nawiedzam klub pełеn dup
Co jak węże się wiją
Blok, w którym typy brona po pierwsze piją
Fury, w których lecą z rury chmury to fakt
Wszystkich zawistnych
Których te wersy zabiją
Żółwik teraz miasto Kraków
Pozdrowienia dla dobrych chłopaków
Rap który ma oooo
Reprezentuję go, a nie to co na feacie
Zawsze bracie gram otwarcie
Nic na farcie, bo mam poparcie
Bo zbieram oklaski, bo nie zakładam maski
Bo mam tego hita nie tylko dla kaski
Zgadnij kto wraca, to szybki powrót
To, to nowej płyty obrót
Jesteśmy znowu dla ziomków i wrogów
To jest powrót
Piąty rok w temacie nigdy nie sam jeden
Wiesz czego jestem pewien swoich
Ludzi i siebie razem z Dejo i Żółwiem
Ile jeszcze tylko Bóg wie
Nie łap mnie za słowa
Bo dobrze wiem co mówię
Po stówie na wódę, po drugie na grudę
Lubię się bawić jak wieczny student
Patrząc na cipki rozrabiać połowę
A przede wszystkim grać dla was w klubie
Jestem Dejo z 3Y, weź sobie zapamiętaj
Pieniądz nie jest głównym celem tego
Przedsięwzięcia Wychowany na błędach
Które uczą jak żyć
Wychowany na błędach, które nadają mi rytm
Wracam do rap gry, do nagrywania prawdy
Bo nad tym co prezentują
Ludzie utopieni w obłudzie
W rozkminach, że rap kończy się na stylach
Dziś otwieram szampana i zostawiam
Was w klubach
Zgadnij kto wraca, kto jest na pozycji
Kto jest tu graczem co nie lubi policji
Kto na koncertach, kto jest tu z wami
To 3Y z pozdrowieniami