Young Igi - Afryka tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Young Igi - Afryka tekst piosenki lyrics]
Woo
Nie pozwoli żebym sam spał (nie, woah)
Kiedy jest ze mną to trafiam strzał
(trafiam strzał)
Yeah, jestem jak scout, palę ten lauf
(palę ten lauf)
Pracuję cały czas, pracuję cały czas
Woah, woah
Jestem cały biały, a miłość Haiti, woah
Woah, cały biały
A czuje się jakbym pochodził z Afryki
Ten dym obowiązek
Każda czynność przechodzi w nawyki, woah
Liczę pieniądze, mam w rękach te pliki
Kasa to jedyna suka, co nigdy
Mnie, nigdy nie zmyli, woah
Nigdy nie zmyli, woah
Jak będziesz z nią pogrywał to
Dam ci moich ludzi
Oni nie wiedzą co to żaden limit, woah
Chcę wchodzić do Maybach'a w
Ciuchach od brata
I wiedzieć, że Supreme to dawno przebili
Woah dawno przebili, woah
Temu winne dziury, ty jedyne które
Widzisz to te od bili, woah
Czuję ze mój czas, ten mój czas
To zbliża się w chwili, woah
Nie mam za dużo i nie mam za
Dużo, a w głowie już nic, woah
Za dużo weedu i za dużo hitu
W głowie cały syf
To czarne dziury i wciągają
Całą materię jak HIV
Jestem demonem im więcej ludzi o mnie pyta i
Yeah, więcej ludzi o mnie pyta i
Nie pozwoli żebym sam spał (nie, woah)
Kiedy jest ze mną to trafiam strzał
(trafiam strzał)
Yeah, jestem jak scout, palę ten lauf
(palę ten lauf)
Pracuję cały czas, pracuję cały czas
Pliki na plikach i stosy na nich
(stosy na nich, yeah) jestem na świecie sam
Czasem cały ja chodzę jak dynamit (prr)
A ty myślałeś, że trzyma się z wami
Ale trzyma się z nami (z nami)
Twoja kobieta jest z nami
(z nami, z nami, z nami, prr)
Wziąłem ją z bloków i
Ubrałem w najlepsze ciuchy, woah
Teraz daje mi więcej i z
Miejsca nie moge się ruszyć
(skrr, nie mogę się ruszyć)
Teraz daje mi pewnik którego
Nie zastąpią dupy (prr, prr)
Wchodzą na moją głowę
A ona odgania jak muchy (k-k-k)
Telefon dzwoni i nie wiem skąd (brra)
Zastrzegają numery
Jakby byli wtykami i chcieli
Sprzedać mi ten sort
Czuję się jakbym dosięgał ten top (top)
Parę lat temu jako dziecko świat kończył
Się tam gdzie kończył się blok (blok, woah)
Chodziłem do zioma, co mieszkał osiedle obok
(obok) i już wtedy wiedziałem
Że wszystko co robię to da
Mi więcej niż ten sos (sos)
Pokaż mi co masz na sobie, ja mam więcej ooo
(ooh, oh, oh)
Nie pozwól mi, żebym sam spał (nie, woah)
Kiedy jest ze mną to trafiam strzał
(trafiam strzał)
Yeah, jestem jak scout, palę ten lauf
(palę ten lauf)
Pracuję cały czas, pracuję cały czas
Pliki na plikach i stosy na nich
(stosy na nich, yeah) jestem na świecie sam
Czasem cały ja chodzę jak dynamit (prr)
A ty myślałeś, że trzyma się z wami
Ale trzyma się z nami (z nami)
Twoja kobieta jest z nami
(z nami, z nami, z nami)
Nie pozwoli żebym sam spał (nie, woah)
Kiedy jest ze mną to trafiam strzał
(trafiam strzał)
Yeah, jestem jak scout, palę ten lauf
(palę ten lauf)
Pracuję cały czas, pracuję cały czas
Woah, woah
Jestem cały biały, a miłość Haiti, woah
Woah, cały biały
A czuje się jakbym pochodził z Afryki
Ten dym obowiązek
Każda czynność przechodzi w nawyki, woah
Liczę pieniądze, mam w rękach te pliki
Kasa to jedyna suka, co nigdy
Mnie, nigdy nie zmyli, woah
Nigdy nie zmyli, woah
Jak będziesz z nią pogrywał to
Dam ci moich ludzi
Oni nie wiedzą co to żaden limit, woah
Chcę wchodzić do Maybach'a w
Ciuchach od brata
I wiedzieć, że Supreme to dawno przebili
Woah dawno przebili, woah
Temu winne dziury, ty jedyne które
Widzisz to te od bili, woah
Czuję ze mój czas, ten mój czas
To zbliża się w chwili, woah
Nie mam za dużo i nie mam za
Dużo, a w głowie już nic, woah
Za dużo weedu i za dużo hitu
W głowie cały syf
To czarne dziury i wciągają
Całą materię jak HIV
Jestem demonem im więcej ludzi o mnie pyta i
Yeah, więcej ludzi o mnie pyta i
Nie pozwoli żebym sam spał (nie, woah)
Kiedy jest ze mną to trafiam strzał
(trafiam strzał)
Yeah, jestem jak scout, palę ten lauf
(palę ten lauf)
Pracuję cały czas, pracuję cały czas
Pliki na plikach i stosy na nich
(stosy na nich, yeah) jestem na świecie sam
Czasem cały ja chodzę jak dynamit (prr)
A ty myślałeś, że trzyma się z wami
Ale trzyma się z nami (z nami)
Twoja kobieta jest z nami
(z nami, z nami, z nami, prr)
Wziąłem ją z bloków i
Ubrałem w najlepsze ciuchy, woah
Teraz daje mi więcej i z
Miejsca nie moge się ruszyć
(skrr, nie mogę się ruszyć)
Teraz daje mi pewnik którego
Nie zastąpią dupy (prr, prr)
Wchodzą na moją głowę
A ona odgania jak muchy (k-k-k)
Telefon dzwoni i nie wiem skąd (brra)
Zastrzegają numery
Jakby byli wtykami i chcieli
Sprzedać mi ten sort
Czuję się jakbym dosięgał ten top (top)
Parę lat temu jako dziecko świat kończył
Się tam gdzie kończył się blok (blok, woah)
Chodziłem do zioma, co mieszkał osiedle obok
(obok) i już wtedy wiedziałem
Że wszystko co robię to da
Mi więcej niż ten sos (sos)
Pokaż mi co masz na sobie, ja mam więcej ooo
(ooh, oh, oh)
Nie pozwól mi, żebym sam spał (nie, woah)
Kiedy jest ze mną to trafiam strzał
(trafiam strzał)
Yeah, jestem jak scout, palę ten lauf
(palę ten lauf)
Pracuję cały czas, pracuję cały czas
Pliki na plikach i stosy na nich
(stosy na nich, yeah) jestem na świecie sam
Czasem cały ja chodzę jak dynamit (prr)
A ty myślałeś, że trzyma się z wami
Ale trzyma się z nami (z nami)
Twoja kobieta jest z nami
(z nami, z nami, z nami)