Young Igi - Co zrobisz tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Young Igi - Co zrobisz tekst piosenki lyrics]
Bawię się dużymi sumami jak "co zrobisz?"
Skoro pracowałem tyle mogę się prosić
O lepsze ciuchy, o szybsze fury
Byłem jedyny i burzyłem wasze mury
Wszyscy ludzie chcieli mnie
bym usiadł na dupie
Nie rozumieli mnie i mówiłem im "nie umiem"
Spalam cały sprzęt i nie podążam za nimi
Zawsze czułem pęd, teraz jesteście za Igim
Uuu, ona krzyczy "uuu", wie, że
Robi z gwiazdą to, wie to każdy tu
Teraz jestem najlepszy w kraju i będę długo
Miłość do trapu, nawet jeśli żyję fortuną
I co by się nie działo babe, zawszę będę górą
Nawet jak myślisz, że nie
No to sobie znajdę sobie drugą
Myśli żе dostanie cash
Wyjdzie ze złą zеszytą gumą
Ty, podaj mi mój skręt, odpalimy go tą muzą
Nie wiem czy coś o mnie wiesz
Jestem maszyną do pengi
Widziałaś mnie na dnie
Teraz jestem taki wielki
Suki chcą ten seks, no i ciągle z naszej ręki
I chyba czas na nie, wyrzuciłbym je jak setki
Bawię się dużymi sumami jak "co zrobisz?"
Skoro pracowałem tyle mogę się prosić
O lepsze ciuchy, o szybsze fury
Byłem jedyny i burzyłem wasze mury
Wszyscy ludzie chcieli mnie
Bym usiadł na dupie
Nie rozumieli mnie i mówiłem im "nie umiem"
Spalam cały sprzęt i nie podążam za nimi
Zawsze czułem pęd, teraz jesteście za Igim
Skoro pracowałem tyle mogę się prosić
O lepsze ciuchy, o szybsze fury
Byłem jedyny i burzyłem wasze mury
Wszyscy ludzie chcieli mnie
bym usiadł na dupie
Nie rozumieli mnie i mówiłem im "nie umiem"
Spalam cały sprzęt i nie podążam za nimi
Zawsze czułem pęd, teraz jesteście za Igim
Uuu, ona krzyczy "uuu", wie, że
Robi z gwiazdą to, wie to każdy tu
Teraz jestem najlepszy w kraju i będę długo
Miłość do trapu, nawet jeśli żyję fortuną
I co by się nie działo babe, zawszę będę górą
Nawet jak myślisz, że nie
No to sobie znajdę sobie drugą
Myśli żе dostanie cash
Wyjdzie ze złą zеszytą gumą
Ty, podaj mi mój skręt, odpalimy go tą muzą
Nie wiem czy coś o mnie wiesz
Jestem maszyną do pengi
Widziałaś mnie na dnie
Teraz jestem taki wielki
Suki chcą ten seks, no i ciągle z naszej ręki
I chyba czas na nie, wyrzuciłbym je jak setki
Bawię się dużymi sumami jak "co zrobisz?"
Skoro pracowałem tyle mogę się prosić
O lepsze ciuchy, o szybsze fury
Byłem jedyny i burzyłem wasze mury
Wszyscy ludzie chcieli mnie
Bym usiadł na dupie
Nie rozumieli mnie i mówiłem im "nie umiem"
Spalam cały sprzęt i nie podążam za nimi
Zawsze czułem pęd, teraz jesteście za Igim