Young Igi - Porsche tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Young Igi - Porsche tekst piosenki lyrics]
Porsche, Porsche to mój plan tak za rok
Kotek nie mówię nic, poza tym
Że mnie wypięło z wrotek
Tak szybko jak uderzę hotel
- tata wlewa soczek
Miałem wiele marzeń, ale prawdziwe to Porsche
Jestem pewny, że za rok to na pewno to zdążę
Wychodzę na weekend no i zbieram te tysiące
Nie wiem czy cokolwiek jeszcze
Dla mnie jest istotne
Kochanie obiecuję Ci dom, dom, dom
Mamo mówię Ci, że za rok kupię Ci Porsche
Wchodzę do galerii i wydajemy tą torbę
Czuję się jak król, no i o to chodzi słońce
Ale wiem, że chcesz do mnie podejść
Mam siano, mam moce i pewnie tak kroczę
Przez to, że mamroczę ciebie zauroczę
Mam tak dużo wpływów jeżdżę na tym torze
(uoo) jest jeden Kubica na Polskę
Jest jeden Kubica na Polskę
Jest jeden Kubica na Polskę
Zanim wejdę na scenę pewnie spalę trochę
Porsche, Porsche to mój plan tak za rok
Kotek nie mówię nic, poza tym
Że mnie wypięło z wrotek
Tak szybko jak uderzę hotel
- tata wlewa soczek
Wrócę z koncertu i muszę pracować
I nie mogę przerwać tak działa ma głowa
I nawet jak mówię to rymuję słowa
I ciężko mi żyć, gdy coś mam kontrolować
Jak mam mieć te dzieci, jak sam jestem bobas?
Kiedyś bez wstępu, a teraz VIP loża
Porsche to Porsche chce dodać
Jak w GTA garaż furami zakopać (oou)
Zanim wejdę na scenę pewnie spalę trochę
Porsche, Porsche to mój plan tak za rok
Kotek nie mówię nic, poza tym
Że mnie wypięło z wrotek
Tak szybko jak uderzę hotel
- tata wlewa soczek