Young Igi - Trapuje Nie Żałuję tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Young Igi - Trapuje Nie Żałuję tekst piosenki lyrics]
Jestem w każdym domu jak toster
Walczyłem o siebie
Tańczyłem z wilkami jak Kevin Costner
Wiedziałem kim będę jak dorosnę
Dla nich to było żałosne
Ale już nie szukam zemsty
Bo nie jestem mściwym chłopcem
Nie wzbogacam się czyimś kosztem
Bo znam swoją wartość (wartość)
Tata gotował mnie długo, wyszedłem na twardo
(twardo) nie poddam się łatwo
Wyprzedam sto razy stadion (stadion)
Zapamiętają mnie
(mnie) jako człowieka z pasją
Teraz nowe życie, w studio na emocjach gram
Jak na uczuciach mamy, kiedy chłopak dorastał
Zostawiłem wiele blizn, zostawiłem wiele ran
I za to przepraszam i za to przepraszam!
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później
Burdel, burdel, burdel, wszędzie
Gdzie nie spojrzę okiem
Rozpalę nawet kłodę, popiół spada na podłogę
Idę niuni tropem, dla niej będę filantropem
Jestem fetyszystą - wszystkie stopy
Chcę mieć złote, ej
I diamentowe, ej
Przez to pierdolony but wciskam w podłogę, ej
Nie odpuszczę go na krok, jak pierwsze gry
Co miałem na komp
Jestem krokodylem, jestem tym
Co pozbawia ich rąk
Crocodile Teeth jak Skillibeng, bang, bang
Jak z Jamajki, bo w kółko jaram sprzęt
Hotelowe piąte gwiazdki, jaram w nich gwizdki
Lecę do Holandii, by odpiąć w niej wrotki
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później
Bo robię burdel, robię go w kurwę
Trapuję, nie żałuję, nie martwię się później