Young Igi, Margaret - Układanki tekst piosenki (lyrics)
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
Margaret [Polska] 🇵🇱
[Young Igi, Margaret - Układanki tekst piosenki lyrics]
Mam inny stan
Teraz wszystko jest jak z bajki
Mój złoty strzał
Więcej ciuchów mam niż hypebeast
Jak to jest wskoczyć do
Balmainu z czarnej Wrangli?
Ja studio w nocy, ty imprezy w mieście
Znowu się czuję najlepiej, oh
Oni pytają co będzie
Mogą się martwić o siebie
W końcu poczułam się pewnie
Mogę się odbić od ziemi
Jak nie rozumiesz to przemilcz
Zeruję kolejny cartridge, ah
Znów się bawię w układanki
Siedzę w studiu, palę wooh
Nie hamuję wyobraźni
Nie odróżniam jej od snów
Nie rozumiesz, lepiej zamilcz
Nie chcę bawić się tak już
W pogoni za marzeniami
Analizuję swój ruch, ruch
Gonię, mam marzenia
Ten rok to jest wyjście z cienia
Za dużo dymu puszczam
Publiczne niszczenie mienia
Od nawijania w pokoju do nawijania po scenach
Ja mam więcej niż fanów
Więcej niż jeden dylemat
Moje imię: nowy nurt, coś jak Cobain
Cobain Kurt mam to co zwala cię z nóg
Chcę mieć problem: SUV czy Coupé
Wrzuć mi tylko bit na loop, wersy bomba
Żaden śrut w sercu, kubku, zimny lód
Nie chcesz wejść do moich snów
Znów się bawię w układanki
Siedzę w studiu, palę wooh
Nie hamuję wyobraźni
Nie odróżniam jej od snów
Nie rozumiesz, lepiej zamilcz
Nie chcę bawić się tak już
W pogoni za marzeniami
Analizuję swój ruch, ruch
Analizuję swoje ruchy, często bywam skuty
Na ziemi wyliczony czas, co do jednej minuty
Jak nie wnosisz nic dobrego
- nie zawracaj dupy
Zamiast twoich bzdur wolę se przewijać loopy
Mam raczej ciężkie ciało
Ale za to lekki umysł
Zamiast gadać z ludźmi wolę
W życiu szukać muzy
Chce oduczyć się najbardziej
Czuć uczucia skruchy
Ćwiczę umysł, kiedy biorę moje gęste buchy
Znów się bawię w układanki
Siedzę w studiu, palę wooh
Nie hamuję wyobraźni
Nie odróżniam jej od snów
Nie rozumiesz, lepiej zamilcz
Nie chcę bawić się tak już
W pogoni za marzeniami
Analizuję swój ruch, ruch
Znów się bawię w układanki
Siedzę w studiu, palę wooh
Nie hamuję wyobraźni
Nie odróżniam jej od snów
Nie rozumiesz, lepiej zamilcz
Nie chcę bawić się tak już
W pogoni za marzeniami
Analizuję swój ruch, ruch