Young Policja - ZUBRÓWKA tekst piosenki (lyrics)
[Young Policja - ZUBRÓWKA tekst piosenki lyrics]
YOUNG POLICJA tu tego, a innych całkiem nie
Oglądajcie żadnych kanałów tego
I nie warto jest oglądać
(Prrt, joł, Young Policja, sprawdzaj
To wariacie, skrrt
3, 2, 1, go)
Skaczę po scenie jak na trampolinie (prrt)
Młody Policjant - lepiej
Powiedz swej dziewczynie (prrt)
Rano jedenasta, kanapa już obszczana (joł)
Idę do salonu, matka leży kurwa pijana
(pew, pew)
Mam z was bekę i macham se kutasem (pew)
Jak mnie wkurwi szmata no to leję kwasem
(joł) niby spokojnie - wyrzucili z okna kota
Stary obrzygany non stop coś bełkota (co?)
Stary wrócił z grzybów, a ja palę lola (joł)
Matka się zatruła, zjadła muchomora
Matka nie oddycha, w sumie to nie wiem (pew)
Stary zamiast leków kupił 0, 7 (skrrt)
Skaczę po scenie jak na trampolinie (prrt)
Młody Policjant - lepiej
Powiedz swej dziewczynie (prrt)
Rano jedenasta, kanapa już obszczana (joł)
Idę do salonu, matka leży kurwa pijana
(pew, pew)
Jesteś rozjebany i jesteś kapusiem
Jak się napierdolę to se
Przyjdziesz z tatusiem
Jestem kozak raper, wsłuchaj się chwilę
Matka miała we krwi ponad dwa promile joł