Yung Adisz - JEDEN WIELKI SYF tekst piosenki (lyrics)

Yung Adisz

[Yung Adisz - JEDEN WIELKI SYF tekst piosenki lyrics]

Jeden, wielki syf dragi, szmaty, psy
W kółko wciąż to samo
Więc dlatego jestem zły jeden, wielki syf
Dragi, szmaty, psy
W kółko wciąż to samo więc
Dlatego jestem zły

Nie potrafię funkcjonować jak inni, normalnie
Nie potrafię żyć, niech ktoś kurwa
Żyje za mnie nie potrafię znieść
Gdy ktoś moje serce kradnie
Chciałbym byś pragnęła
Tak jak ja cię kurwa pragnę
Chcę się kurwa napić, teraz chcę się zabić
Nie potrafię gadać tylko kurwa w ścianę gapić
Nie wiesz jak się czuję, chyba zrezygnuję
Całe życie szukam kogoś
Kto mnie też zrozumie
Każdy tak daleko, czemu tak daleko?
Krzyczę gdzie są wszyscy
Słyszę tylko swoje echo


Każdy tak daleko, czemu tak daleko?
Krzyczę gdzie są wszyscy
Słyszę tylko swoje echo
Wiem, że się nie znamy
Proszę bądź moja na noc
Ze mną będziesz pewna
Się wtuliła tak jak koc
Chcę cię wziąć ze sobą, jeśli chcesz
No to chodź
Spędzić z tobą życie, każdy dzień, każdą noc
Wiem, że się nie znamy
Proszę bądź moja na noc
Ze mną będziesz pewna
Się wtuliła tak jak koc
Chcę cię wziąć ze sobą, jeśli chcesz
No to chodź
Spędzić z tobą życie, każdy dzień, każdą noc

Jeden, wielki syf dragi, szmaty, psy
W kółko wciąż to samo
Więc dlatego jestem zły jeden, wielki syf
Dragi, szmaty, psy
W kółko wciąż to samo więc
Dlatego jestem zły jeden, wielki syf
Dragi, szmaty, psy w kółko wciąż to samo
Więc dlatego jestem zły jeden, wielki syf
Dragi, szmaty, psy
W kółko wciąż to samo więc
Dlatego jestem zły

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować