Yung Adisz, Raventhethief - OBSESJA tekst piosenki (lyrics)
Yung Adisz
[Yung Adisz, Raventhethief - OBSESJA tekst piosenki lyrics]
Z domu nawet się nie ruszę bez tabletki
Bo tutaj każdy zapierdala od zera do setki
Trzeba zabić stres i uwolnić się od męki
Znieczulam swoje nerwy bo
Mnie przerastają lęki
Typy śledzą moje ruchy, rzygam na was
To obsesja wyprzedzamy całą scenę
Tamtych wypierdala z krzesła
Mordo, chuj mnie twoje zdanie
Co pierdoli o mnie reszta
Teraz jestem niezniszczalny bo alpra
Na głowę weszła
Zarobiłem więcej, rozpierdala ich agresja
W porównaniu do nas nigdy nie przestaje sesja
Przy sobie zawsze słoik
W kubku fiolеtowa bestia
Odleciałem w kimę, gdy robiłеm ją na pieska
Suko, najebałem się kodeiną
Z każdym łykiem wyżej wspinam
Się do góry liną
Spowolnione tempo, ludzie dookoła giną
Dwie uncje na łeb, znowu ujebany śliną
Jestem za głęboko żeby wracać na powierzchnię
Straciłem kontrolę, mała suko
Proszę lecz mnie
Chciałbym przyhamować ale teraz
Jest za wcześnie
Muszę coś zostawić żeby pamiętali wiecznie
Widzę to po ludziach
Oczy zawsze mówią prawdę
Każdy się uśmiecha, no bo zakładają maskę
Czekają na moment, czują, że powoli gasnę
Nigdy się nie poddam by nie czuli satysfakcję
Mała suko
Z domu nawet się nie ruszę bez tabletki
Bo tutaj każdy zapierdala od zera do setki
Trzeba zabić stres i uwolnić się od męki
Znieczulam swoje nerwy bo
Mnie przerastają lęki
Typy śledzą moje ruchy, rzygam na was
To obsesja wyprzedzamy całą scenę
Tamtych wypierdala z krzesła
Mordo, chuj mnie twoje zdanie
Co pierdoli o mnie reszta
Teraz jestem niezniszczalny bo alpra
Na głowę weszła