Z.B.U.K.U, Kaen - Żyć Aż Do Bólu tekst piosenki (lyrics)
Kaen [Dawid Starejki]
[Z.B.U.K.U, Kaen - Żyć Aż Do Bólu tekst piosenki lyrics]
Mnie fascynował jak swobodnie ten Bezczel w
Zwroty wkładał te słowa
Zawsze chciałem spróbować zrobić
To po Twojemu
Tylko szkoda, że żałoba mnie skłoniła ku temu
Może będę żałować, ale to są emocje
Nie potrafię ich schować, bo są kuwa za mocne
Same cisną się słowa, Michał
Dzięki za troskę nie musiałeś dać się nam
Pochować żeby nas ostrzec
Chciałeś żyć pełnią życia
Być do końca artystą
W przenośni i dosłownie ponad normę Ci wyszło
I nie mierzyłeś nisko
Chciałeś sięgać obłoków nade wszystko
Zawsze chciałeś dobrze dla kroków
Zawsze do upadłego, tak od słowa do czynu
Ale kto, jak nie my zawsze ponad maximum
W końcu masz Święty spokój, no i brat
Jeszcze jedno
Nigdy więcej nie będziesz musiał
Walczyć z gehenną
Chciałeś żyć aż do bólu
Sukcesami się chwalić jeden z tych kotów
Co na zabój życie kochali
Nie ma żadnych problemów wyroków i skandali
Dziś spokojnie z 2paciem
Biggy’m jeffa zapalisz
Chciałeś żyć aż do bólu
Sukcesami się chwalić jeden z tych kotów
Co na zabój życie kochali
Nie ma żadnych problemów wyroków i skandali
Dziś spokojnie z 2paciem
Biggy’m jeffa zapalisz
Niech Ci Pan wynagrodzi aniołowie czuwają
Niech się tak się niech się tak się
Właśnie tak się sprawy mają
Spoczywaj w pokoju bratku
Niech Ci ziemia lekką będzie
Dziś jesteś wolny jak ptak
W miejscu bez cierpień
W efekcie porozumienia
Dogadałeś się z Bogiem
A tym samym pożegnałeś się z każdym nałogiem
Dziś inaczej nie mogę, mówię Twoim językiem
Bo takiego zapamiętam Ciebie i Twoją muzykę