Zeus, Konik ABC - Krew Wampirów tekst piosenki (lyrics)
[Zeus, Konik ABC - Krew Wampirów tekst piosenki lyrics]
Przerwy z górki mieć
Muszą uwierzyć, że mogą i mogą chcieć
Życie jest sinusoidą i to nie prosta rzecz –
Gdy płyniesz falą wznoszącą
Ostrzy szpony brzeg
Znamy zwycięzców, co znikają nagle
Już kolejni na metach zrywają szarfy
Czy tego chcemy
Czy nie – zmiana przychodzi zawsze
Kolejny ranek mnie nie wita chlebem i solą
Więc coraz częściej zasypiam w hełmie i zbroi
Ludzie chętnie ci napiszą
Że jesteś skończony
Ale dopóki oddychasz, każdy dzień jest nowy
Czasem robisz jeden singiel – i
Masz scenę z tyłu
Czasem stoisz na gzymsie – i
Masz scenę z tyłu
Największy mrok jest o metr od świtu
Czasem trzeba wypić krew wampirów
Nie strasz nas światłem dnia
I tym, co dla nas ma
Nie strasz nas światłem dnia
Weźmiemy to, co da
Ludzie pytają mnie o plany i pewności chcą
Myślą, że mówię zagadkami i to fragment show
Tak wiele razy widziałem
Co z żagli robi sztorm
Być mogę tylko na fali, lecz nie kierować nią
Jeden mój ziom życie miał od linijki
Gdy ślepy los zmusił go do rewizji granic
Które powstały, kiedy stracił wzrok
I narzeczoną, i pasję ty miałeś słaby rok?
Patrzę na niego sam o sobie tak myśląc:
"Miałeś czas na przetrawienie
Teraz trza wstać i cisnąć
Możesz być pewien, że ktoś zagra nieczysto
Ile wyniesiesz z każdej lekcji
Tyle w kielni masz zysków
Nie ma znaczenia żaden moment
Kiedy święcisz triumf
Ważne, co zrobisz, kiedy będziesz z tyłu
Jak nie chce się jeść wstydu
Czasem trzeba wypić krew wampirów"
Nie strasz nas światłem dnia
I tym, co dla nas ma
Nie strasz nas światłem dnia
Weźmiemy to, co da
Fajnie, że słuchają tego fani – racja
Ale wszystkie takie tracki są jak afirmacje
Dla mnie możesz mieć naprzeciw całe armie
A nie mieć szansy tylko wtedy
Gdy masz w głowie bajzel
Byłem smutnym raperem, ale szukałem wyjść
Nawet, gdy czułem się śmieciem i
Chciało mi się wyć
Dzisiaj ci smutni raperzy chcą
Tylko ćpać i pić
Wyrwać se niunie z imprezy i w wyrze gnić
Niewiele dobrych rozwiązań przypłynie
W rzece łychy
Przygodnych związkach i mgle ze spliffów
Tylko idiota to powtarza
Chcąc odmiennych wyników
I jak w to wierzysz piąty rok
To mogę być dla ciebie heretykiem
Lecz nie żenię ci kitów, jak ci wszyscy
Którzy niby żyją bez przegrywów
To dla wszystkich, którzy wiedzą
Jak jest nie mieć kwitu
Czasem trzeba wypić krew wampirów
I zrobimy to
Nie strasz nas światłem dnia
I tym, co dla nas ma
Nie strasz nas światłem dnia
Weźmiemy to, co da
"Krew wampirów"
"Ten dzieciak mówi sam do siebie znów"
"Krew wampirów" "Jak chce się oglądać dzień
Trzeba pokonać sporo lęków"