Zibex - Scena to ściema tekst piosenki (lyrics)
[Zibex - Scena to ściema tekst piosenki lyrics]
Miałem wejść tylko na chwile
I pokazać co potrafię
Ale wysoko to idzie przez
Co mam kłopoty z prawem
Ona mnie pyta czy problemy są poważne
Nie kochanie
się uspokój ja mam w sobie jakąś magie
Odnajduje się naprawdę w tym
Czego nie powinienem
To chęć zdobycia tej siły
Ponad wszystkich stać najlepiej
Tego nie widać po wrzutkach na Instagrama
Ten chłopaczek w długich włosach
To przenośnia tego stada
Kolorowy a prawdziwy niejeden by
Mnie tu zjebał
Weź zachowaj autentyczność tylko
Jak będzie potrzeba
Poznałem wielu ludzi, poznałem co to kreda
Poznałem tu niektórych
Dzisiaj ich przy sobie nie mam
Scena to ściema przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema
Scena to ściema przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema
Nie wiedziałem ile w życiu spotka
Mnie tu marnych myśli
Ludzie to paskudne szczury traktują
Życie jak wyścig ja se chodzę tak na luzie
I mam wyjebane w wszystkich
I jestem taki szczęśliwy że
Mam przy sobie najbliższych
Ty czytasz książki ja mam zero ograniczeń
Przeczytałem sobie całe odmieniło
Mi sie życie
Ludzie kierują się na niewiadome gwiazdy
Niestety prawda jest taka że w
Środku dawno są martwi scena to ściema
Przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema
Scena to ściema przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema
I pokazać co potrafię
Ale wysoko to idzie przez
Co mam kłopoty z prawem
Ona mnie pyta czy problemy są poważne
Nie kochanie
się uspokój ja mam w sobie jakąś magie
Odnajduje się naprawdę w tym
Czego nie powinienem
To chęć zdobycia tej siły
Ponad wszystkich stać najlepiej
Tego nie widać po wrzutkach na Instagrama
Ten chłopaczek w długich włosach
To przenośnia tego stada
Kolorowy a prawdziwy niejeden by
Mnie tu zjebał
Weź zachowaj autentyczność tylko
Jak będzie potrzeba
Poznałem wielu ludzi, poznałem co to kreda
Poznałem tu niektórych
Dzisiaj ich przy sobie nie mam
Scena to ściema przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema
Scena to ściema przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema
Nie wiedziałem ile w życiu spotka
Mnie tu marnych myśli
Ludzie to paskudne szczury traktują
Życie jak wyścig ja se chodzę tak na luzie
I mam wyjebane w wszystkich
I jestem taki szczęśliwy że
Mam przy sobie najbliższych
Ty czytasz książki ja mam zero ograniczeń
Przeczytałem sobie całe odmieniło
Mi sie życie
Ludzie kierują się na niewiadome gwiazdy
Niestety prawda jest taka że w
Środku dawno są martwi scena to ściema
Przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema
Scena to ściema przy sobie nie mam nic
A trafiłem do więzienia
To tak samo jak idole których nie masz
Bo udają tylko w necie potem olewają siema