Dedis, Śliwa - Rozpęd tekst piosenki (lyrics)

Ten stary kwadrat to dziś hostel
Cofam się po to by wziąć rozpęd
Nie zabawisz się moim kosztem
Pytasz co robię? Robię forsę
Ten stary kwadrat to dziś hostel
Cofam się po to by wziąć rozpęd
Nie zabawisz się moim kosztem
Pytasz co robię? Robię forsę

Połowa tych pedałów nie dosięga mi do
Kostek cieszcie się z obostrzeń
Zachowajcie 2 metrowy odstęp
Wasz fałsz wali jak czosnek mam
Was na dwa proste
Na starym jestem ojcem pierwszy reprezentant
Hajs mi przynieś w zębach komentarzy oszczędź
Tu Poznański Eazy styl amazing
Crazy uliczny Szekspir
Centrum to mój Meksyk konfidenci gubią zęby
Byłem tu pierwszy ale nie
Pierwszy lepszy tylko pierwszy
I najlepszy i chuj z tym co pieprzysz
To błachy problem rapy są konkret mam
Z Hirassem 4 płyty w ogóle
Za rok to w deszczu hajsu zmokne z ziomkiem
Chuj w tą nagonkę ze to niby
Monotonne mam klasę jak monkler
Robię kontrę come back w
Tą grę progres ciągle
Trafiam w obręcz jak Rodman o w mordę
Jestem na dzielni wielki choć
Nie wyróżniam się wzrostem
Znam życie ostre i wiem co to światłowstręt

Ten stary kwadrat to dziś hostel
Cofam się po to by wziąć rozpęd
Nie zabawisz się moim kosztem
Pytasz co robię? Robię forsę
Ten stary kwadrat to dziś hostel
Cofam się po to by wziąć rozpęd
Nie zabawisz się moim kosztem
Pytasz co robię? Robię forsę

Kurwa moje proste rymy są jak
Złoto dla tej rap gry
Nie oglądam TVN’u a to pierdolone fakty
Jestem czarnym koniem na scenie
Dawno rzuciłem sanki
Ciągnąć to mi możesz pałę nie
Chce grać do jednej bramki
Na stół wykładać mi nike bo
Bajki słyszę w tych rymach
Każdy z was żyje jak w Narni
Macie pozytywny wymaz jebać system
Bo nie tylko drzwi mają zawiasy siedzę na
Starym hostelu nie wybieram się na wczasy
Ja chce mieć swój "Pełen etat" jak
Śliwa w 212 Śląski raper Dedis
Każda ksywa przy mnie gaśnie sprawdź mnie
Real talk a nie bajki baśnie
To moja scena gdy bije piątkę to
Jest szczera nie szukaj frajera
To wyszczekany zakręcę wam z kasą
Plany 10 lat tej muzyki
Na ten rap jestem skazany kulturę znamy
I dbamy o siebie w gronie
Za te kłamliwe nawijki to
Jak sraczka cię pogonię

Ten stary kwadrat to dziś hostel
Cofam się po to by wziąć rozpęd
Nie zabawisz się moim kosztem
Pytasz co robię? Robię forsę
Ten stary kwadrat to dziś hostel
Cofam się po to by wziąć rozpęd
Nie zabawisz się moim kosztem
Pytasz co robię? Robię forsę