Abradab Rahim Kleszcz - Kto pyta (ten pyta) tekst piosenki (lyrics)
[Abradab Rahim Kleszcz - Kto pyta ten pyta tekst piosenki lyrics]
Kura czy jajo, dusza czy ciało
Diabeł czy anioł i czemu
Wiecznie czasu mam za mało
Pytam, i po co znowu płyta
Kiedy w natłoku gówna znikasz
Jak to jest, że od zawsze we mnie gra muzyka
Dlaczego zamiast sobą każdy chce
Być kimś innym
W pogoni za logo, czyjąś drogą, czymś słynnym
W opętańcznym pogo zjada ogon w trybie pilnym
Zanim zleci zimny prysznic spod rynny (rynny)
Dlaczego, kiedy ty dajesz palec
To chcą całą rękę
A pierwsza miłość to taka, która łamie serce
Gdy masz dużo, chcesz więcej
Kiedy mniej masz, też jest pięknie
Pytanie mam - czy szczęście
To pojęcie względne?
Dlaczego ludzie myślą jedno, mówią dru-gie
Żyją ponad średnią, gdy dług za dłu-giem
A do tego mówią jedno, robią dru-gie
"Rzucam od pierwszego" i szlug za szlu-giem
Kto pyta, nie błądzi - pytam więc
O co tu chodzi, w tej głupiej grze
Nie chcę już więcej włóczyć się
Więc daj mi odpowiedź
A kto pyta, nie błądzi - pytam więc
O co tu chodzi, w tej głupiej grze
Nie chcę już więcej włóczyć się
Więc daj mi odpowiedź
Jesteś skonsternowany, nie wiesz
Co masz sądzić mówią ci: "Trzeba pytać
Aby przestać błądzić"
Plus się pogodzić z tym, co będzie potem
Gdy okaże się, że spytałeś o radę idiotę
Wtedy
"Głowa do góry, przecież może być gorzej"
Tak ci pewnie odpowie człowiek
Mądry po szkodzie
I nie zaszkodzi to ci, a pomóc może
Jeśli się trochę lepiej
Zastanowisz przy wyborze, ale
Nie oczekuj, że głupek sobie kupi
Transparent z napisem "Mnie nie pytaj
Jestem głupi"
Choć naturalnie możesz zawęzić grono
Do tych, których osobiście znasz już ponoć
W tej sytuacji masz więcej zaufania
I łatwiej będzie przyczynić się
Do cudzego zdania
Lecz, gdy ponownie zamiast sukcesu - dupa
Nie miej pretensji - kto
Ci kazał jego słuchać?
Kto pyta, nie błądzi - pytam więc
O co tu chodzi, w tej głupiej grze
Nie chcę już więcej włóczyć się
Więc daj mi odpowiedź
A kto pyta, nie błądzi - pytam więc
O co tu chodzi, w tej głupiej grze
Nie chcę już więcej włóczyć się
Więc daj mi odpowiedź
Pomyśl, czemu wokół nas masa niewiadomych
A kasa czyni niewidomych
Z tych nieświadomych?
Ha! Zamiast złotych serc wolą
Mieć szklane domy
I powielać szablony, wejść
Krakać między wrony, yyy?
Dlaczego panny lubią niegrzecznych łobuzów
A ogarniętym brakuje luzu
Ładnym paniom mózgu
Niektórym menciom muskuł, a niektórzy dorośli
Zostawili IQ w wózku
Czemu większość trzyma pragnienia
Na łańcuchu?
Ej, bez jaj, czy to kraj eunuchów?
Czarne owce w ruchu, w to mi graj, pastuchu
Fajne opcje w uchu, ciepło jak w kożuchu, aj!
Istnieje życie po życiu? Po
Co tutaj wszyscy przyszli?
Czemu nikt nie mówi głośno tego
Co naprawdę myśli? Czy to jeden jest wyścig
I ścigamy się wszyscy?
Udowadniamy jeden drugiemu
Kto jest bardziej zajebisty