Aero, Kizo - VANDALE tekst piosenki (lyrics)
Kizo [Patryk Woziński] Gdańsk, Polska
[Aero, Kizo - VANDALE tekst piosenki lyrics]
W okół mnie sami wandale, wandale
Ubrani w logo Vandala, Vandala
Andale, andale, andale
Wbijam się tobie na bloki z frontala
Z ulicy prosto na fronty Żurnala
Wjeżdża i w łeb napierdala jak 40
Koni na raz w kominiarach
Wandale, wandale, wandale, wandale, wandale
Wandale
Wandale, wandale, wandale, wandale, wandale
Wandale
Wandale, wandale, wandale, wandale, wandale
Wandale
Wandale, wandale, wandale, ej, ej, ej
Ona wydaje się piękna uznana na miss osiedla
Ubrana w Versace zjadła nie jednego węża
Cała blada na kolana
Siada szczęka zaciśnięta
Ledwo co nie zajebała, pyta kiedy jej kolejka
Jakiś chudy byk mi mówi
Że fajna moja piosenka
Tylko czemu auto tune'a używamy ciągle stęka
Ja mu z bani wypierdalam
Wyjmuję se z czoła zęba on przeprasza
Robi selfie jak mi farba leci ze łba
W okół mnie sami wandale, wandale
Ubrani w logo Vandala, Vandala
Andale, andale, andale
Wbijam się tobie na bloki z frontala
Z ulicy prosto na fronty Żurnala
Wjeżdża i w łeb napierdala jak 40
Koni na raz w kominiarach
Wandale, wandale, wandale, wandale, wandale
Wandale
Wandale, wandale, wandale, wandale, wandale
Wandale
Wandale, wandale, wandale, wandale, wandale
Wandale
Wandale, wandale, wandale, ej, ej, ej
Wandale, wandale, nadal dresy nie gajer
Moi wandale atakują kraje
Ja z nimi pod palmą gibony palę
Chowaj ten chujowy bajer
Tutaj kwitną nielegale
Szalone życie na bombie
Nieraz na zwale, wstęp mają tylko ziomale
Z Aero banger, wbijam jak wandal
Odbijałem piłeczki jak Nadal
Tylko za kierą nie trzymam się zasad
Panie władzo pierdolę ten mandat, ej
Styl z Gda, mordo byku
Dla mnie miasto jest pełne wygód
Dla wandali tak pełne przygód
Ważne żeby zawsze zgadzał się przychód