Afro Kolektyw - Filosofem tekst piosenki (lyrics)

[Afro Kolektyw - Filosofem tekst piosenki lyrics]

Yo

Mam dwóch sąsiadów tomek jest na prawie
Michał za cieczą z żyta gania po Warszawie
Niedawno miało miejsce ich spotkanie
Przyjacielskie? No prawie
Rzecz się działa w bramie
Tomek ma na czole napis "student"
A Michał tylko symbole na skórze grubej
Niewielkim będzie trudem predykcja zdarzeń
Fajans dostał w tubę i się jak baba maże
Na odmułę więc trzeba, to jeszcze raz mu
I następny za żenujący brak entuzjazmu
Dość, bo ulica ludna
High noon, szczyt południa
A tamten już poczuł wstyd
Że poszedł na studia
Wiemy, rzekł Sokrates, że studenta bić wolno
Bo on najniższą życia formą
Lecz ja ciekaw nowszych wypowiеdzi
W tym wątku
Pytam dziś o dewizy i reguły porządku

Dookoła głowy miej oczy
Życiе nie zna litości
Historię tworzą zwycięzcy
Szczęście sprzyja lepszym

Tyle, że
Dookoła głowy miej oczy - zaleca ten
Co wbija nóż w plecy
Życie nie zna litości - myśli
Sędzia nim zdecyduje by powiesić
Historię tworzą zwycięzcy - komornik wpisał
To w ramkę obok biurka
Szczęście sprzyja lepszym - cieszy się
Podczas wojny schodzący do bunkra

Konkluzja absolutu dotknie
To dewiza mówi o autorze, nie odwrotnie

Mam dwóch sąsiadów maciek robi biznesy
Janek zbiera pojarę
Jak zbierze to się cieszy
Los człowieczy to z domu
Wynosić zasób wszelki
Czyli kapitał lub do skupu butelki
Ten co ma tylko nadżerki i nerki chore
Tego z milionem zwykle błaga o zapomogę
Toteż, gdy się zeszli pod przedszkolem
Janek żebrał
Maciek swemu księciu poprawiał koronę
Zniecierpliwiony charkaniem: "kierowniku
Proszę" i rażącą wonią vomitu
Spojrzał w kaprawe oczy
Zrobił się słusznie zły
Rzucił: "won, 5 groszy", po czym wezwał psy
Wiemy, Platon wyjaśnił już, że karma wraca
Bo gnuśność budzi biedaka, cnota bogacza
Lecz ja ciekaw nowszych ujęć problemu
Pytam dziś o mądrość i zasady systemu

Walcz, a będzie ci dane
Zbierasz, co zasiałeś
Los według zasług płaci
Bez pracy nie ma kołaczy

Tylko, że
Walcz, a będzie ci dane - zaleca ten co
Wbija ten co wbija nóż w plecy
Zbierasz, co zasiałeś - myśli sędzia
Nim zdecyduje by powiesić
Los według zasług płaci - komornik wpisał
To w ramkę obok biurka
Bez pracy nie ma kołaczy - cieszy
Się podczas wojny schodzący do bunkra

Konkluzja jest godna wieszcza
To mądrość określa mędrca, nie vice versa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować