Afro Kolektyw - Gdybyśmy rządzili światem tekst piosenki (lyrics)
[Afro Kolektyw - Gdybyśmy rządzili światem tekst piosenki lyrics]
Przyjacielu nasze wnuki
Nie miałyby o czym już pisać
Gdyby tak było mój przyjacielu półprzytomna
Insomnia poszłaby się wyspać
Piękna pogoda terrorysta
Leniwych zwiastowałaby
Spacer wśród miłosnych wyznań
Nieboskłon silni by trzymali
Dla słabych wolność kapcie paszport i
Niech ta wizja trwa
Bo gdybyśmy tak rządzili światem
To by było najlepsze o co można się modlić
Po raz pierwszy wspaniali -
My zawsze rozsądni
Gdybyśmy tak przejęli stery
To by było najlepsze i dla nas i dla nich
My tak samo rozsądni
Lecz już jakże wspaniali
Gdybyśmy tak gdybyśmy my wreszcie my
Kiedy mówię dość
To ma znaczyć dość dlatego nigdy
Nie mówię tak do siebie
Rajski jubel się winien
Dokonać jakiż zbrodniarz
Ważyłby się przeczyć - nie wiem
Niech genialne jednostki albo choć znaczące
Intonują nasze credo co siwieje
Paralitycy niech skaczą głusi
Słuchają niemi wrzeszczą
A niewidomi widzą nadzieję w nas
Bo gdybyśmy tak rządzili światem
To by było najlepsze o co można się modlić
Po raz pierwszy wspaniali -
My zawsze rozsądni
Gdybyśmy tak przejęli stery to
By było najlepsze i dla nas i dla nich
My tak samo rozsądni lecz jakże wspaniali
Bo gdybyśmy tak rządzili światem to by było
Najlepsze o co można się modlić
Po raz pierwszy wspaniali -
My zawsze rozsądni
I kiedy już przejmiemy wolant
Oni nijak nie pojmą że dla wszechdwaplusdobra
By się popiół nie zjawił dokładamy do ognia
A gdyby tak pod ścianę ich wszystkich?