Be Vis, Siles, Wiatr - Koktajl tekst piosenki (lyrics)
[Be Vis, Siles, Wiatr - Koktajl tekst piosenki lyrics]
Łycha i Cola, drin za lepsze momenty
Życia zakręty
Mieszamy jak koktajl tym znamy na dolar pin
Łycha i Cola, drin za lepsze momenty
Życia zakręty
Za lepsze momenty, nie idziemy do domu
Popijam koktajl, który może zamieszać
Za wszystkie moje błędy, które musiały pomóc
Wychylam drogą Brandy
Jakby przestał istnieć świat
Szwajcarski zegarek
Niechaj czas bije wolniej
Jak szwajcarski ser
Parę dziur w mojej głowie
Podaję sakiewa, chcę jabłko na telefonie
Ej, to juice w moim drinku
Wiem co teraz zrobię - o nie
Dla mnie to jak Molotov, ty masz słowotok
Lecz proszę nie bądź gołosłow - na
Cała ta sława to jebany szok, yeah
Zobacz we mnie normalnego go - ścia, uh
Ja dam więcej z siebie
Później złapię za mikrofon i zatrzęsie teren
Lemoniada, coś na sen? Trap i PLN'y
Lekkie odklejenie wpisane w vadery
Mieszamy jak koktajl tym znamy na dolar pin
Łycha i Cola, drin za lepsze momenty
Życia zakręty
Nie jestem barmanem
Ale przyszedłem zamieszać
Nie postawię drinka ci więc nie
Masz na co czekać
Wchodzę tyłem, kiedy gramy, świeci styl mi
A nie keta
W pierwszej kolejności potem sygnet
Branzoleta
Oni piszą do mnie, kiedy wbijamy na melanż
No bo z nami jak w Las Vegas Parano
Zaczynamy w piątek czasami celebrować
A wracamy nieraz dopiero gdzieś
W niedzielę rano typie takie mamy życie
Biorę pliki za imprezę
Jedna ręka na jej udzie, a druga na kierze
Czasem jak o tym myślę to w ogóle nie wierzę
Ale gram jak Paganini
W sumie to nie ławka rezerw
Tylko pierwsze skrzypce, powoli do celu
Dziś Testarossa jedzie szybciej
Nie widzę przede mną cię
Czasem w lusterku migniesz
Albo tylko mi się wydaje
No bo zapewne coś znów namieszałem
Mieszamy jak koktajl tym znamy na dolar pin
Łycha i Cola, drin za lepsze momenty
Życia zakręty