Bezczel - Kliczko feat. KaeN tekst piosenki (lyrics)

[Bezczel - Kliczko feat. KaeN tekst piosenki lyrics]

Dwadzieścia dziewięć lat chodzę po
Tej ziemi sam
Często jeszcze nie wiem jak siebie
Na lepsze zmienić mam mentalny pustostan
Choć milion myśli siedzi we mnie
Znów w kieszeni pusto mam
Powtarzam to sobie i czuję się pewnie
Rób to co kochasz, nie daj se wmówić
Że to co robisz tu nie jest nic warte
W wysokich blokach życie da się lubić
Mimo że nie raz sprowadza na parter
Zaufaj mi, wmawiają Ci - nie słuchaj ich
Życie do ucha Ci nuci melodię
Ruszaj swobodnie, ruszaj, idź!
Tylko spokojnie, jak na wojnie
Skromnie, pokornie, ja daję radę
Mówią mi "Zwolnij, bo się wykończysz!"
Jak mam to zrobić? Mam ADHD!
Depcze życie wyobraźnię
Zawsze pewnie do przodu idę
Choć widzę niewyraźnie


Padasz na pysk, to musisz wstać
I nigdy przenigdy nie mówić "Pas"!
Los lubi łapać tu ludzi za twarz
#Joseph Murphy - jak mówisz, tak masz!
Przed sobą świat, wszystko przed Tobą, brat
Tu stoi otworem, ogarnij to w porę ty
No a jak? Zapomnij porażki, to się opłaca
I neva eva do tego nie wracaj!
I neva eva nie budź się wplątany
W namiętne objęcia moralnego kaca!
Życie jak brzytwa zostawia nam
Blizny na sumieniu
Czym jest modlitwa na drodze ku potępieniu?
Człowieniu, weź nie mów mi że
Nie masz już siły, brakuje Ci tchu
Jesteś co raz bliżej celu
Jak wielu by chciało być tu
Dziś pierwszy być ostatnim
A ostatni może pierwszym
Bo to wszystko siedzi tylko w
Twojej głowie #Joseph Murphy

Powtarzam sobie to niemal nieustannie
Że co rodzi w głowie się staje realne
Więc dziś wszystko może być mi osiągalne
Tylko trzeba to w głowę wbić sobie centralnie
I wierzyć w to mocno, że tak się stanie
Jak sobie wymyślisz, pójdzie zgodnie z planem
Zwycięstw kopalnię odkryj w sobie!
Wszystko siedzi w twojej głowie!

Przeszedłem dołki i górki
Niosąc te zwrotki na półki
Po drodze hordy kundli czepiały
Się butów, spodni, kurtki!
Wyrwałem się ich szczękom
Nie dałem się mym lękom
Przegrane dały mi power w walce
O chwałę i splendor
Włożyłem wiele w to jak Macklemore
I Ryan w "The Heist"
I może mam jeszcze niewiele
Ale mogę jak VeNoM już gadać "jest nice!"
Wokoło wampiriada #AnneRice
A dla nas red lights
I w szklankach Redd's, gdy wokoło szampan
That's right?
Noga na gaz i wbijamy na lewy pas
By móc powiedzieć "pa!" reszcie
Byłem uparty i wreszcie doprowadzam do
Zmiany warty na mieście
"Na szczęście! Nareszcie!" – to
Słychać z setek gardeł
Jak chcecie bym napisał dla was
Coś ex-przyjaciele to weźcie marker!
Nie dam się
Powiedziałem sobie - "nie utopię tego
Czemu dałem tak wiele już!"
"Nie łam się" – mówię to i
Tobie ciągle w tę utopię wierzę
Może zmienię mój
Wszechświat w końcu? To jest świeża
Energia jak pierwszy rok
Biegam po zboczu, ale teraz ku Słońcu
Pieprzyć mrok!
Miałem te fazy na zamach – Pow
W skroń! - Tego dość mam
STOP! Teraz wolę taki zamach
- Pow! #BarryBonds #homerun
Teraz uczę się cieszyć tym co mam
Palę kompleksy #piroman
Widzę same uśmiechy #piktogram
I mój głaz jest lżejszy #styropian!
Tak, tak! Hasztag - nowy Syzyf!
Każdy z nas goni ten
Blask #złotyznicz #quidditch
Ale liczy się nie tylko "czi-czing!"
– zmniejszmy swoje nerwy
Licznik bije bez przerwy – ceń
Pozytywy jak Joseph Murphy!

Powtarzam sobie to niemal nieustannie
Że co rodzi w głowie się staje realne
Więc dziś wszystko może być mi osiągalne
Tylko trzeba to w głowę wbić sobie centralnie
I wierzyć w to mocno, że tak się stanie
Jak sobie wymyślisz, pójdzie zgodnie z planem
Zwycięstw kopalnię odkryj w sobie!
Wszystko siedzi w twojej głowie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować