Bezczel - Punkt zwrotny tekst piosenki (lyrics)

[Bezczel - Punkt zwrotny tekst piosenki lyrics]

Kiedy siadam do pisania muzyki to poza
Nią nie ma znaczenia już nic
Tylko ja i muzyka
Między nami chemia porozumienia nić
I mogę rozmawiać o niej całymi
Godzinami a nocami śnić
Jest moją jedyną kochanką i bez niej
Pewno bym nie wiedział jak żyć
I zawsze podchodzę do niej jak do
Królowej swojej a nie do bitch
Płonie mi serce i dusza
Na mikrofonie ogień będzie się tlić
Kiedy odejdę ona zostanie
Po mnie zapali na grobie znicz
Juicy serwuje mi bit
O który inni gotowi są się bić
Ale to ja jestem tym jednym, jedynym
Co wie jak to grubo zszyć
Spod mego pióra krew nie woda leje
Się ani też na wodę pic



To coś więcej już niż pasja
To na życie sposób
Choć niż na muzyce pewnie więcej bym
Na rękę miał na streecie sosu
Więcej zrobiłbym na streecie sosu
Zawsze doby ze mnie był kusiciel losu
Kusiciel losu
Zawsze doby ze mnie był kusiciel losu

Cały świat nie istnieje dla mnie dzisiaj już
Nic nie wnikam
Nie liczy się nic, tylko ja i muzyka
Sam na sam z nią się w zaciszu zamykam
To zupełnie inny wymiar inna galaktyka

Jak dobrze pamiętam muzyka była w
Moim życiu obecna od zawsze
I pozostawiała na sercu i w duszy
Ślady których nie da się zatrzeć
To ona była przy mnie w trudnych chwilach
I była gdy miałem te słabsze dni
Towarzyszyła w nich zawsze mi
Na długo przed tym zanim raperzy
Włożyli czapki do tyłu daszkiem
Na długo przed tym jak zaczęli nosić
Za szerokie spodnie za paskiem
I będzie długo po tym jak przestaną
Tu wreszcie już nosić za ciasne
Moja muzyka tu nigdy nikogo nie
Będzie się prosić o łaskę
Z kurwami nie tańczę, osiedlowy hustler
Dlatego jak lecą punche to takie jakbym
Do pisania ich zakładał kastet
Bo to historie z mojego życia i
To raczej horrory niż baśnie
Tworzę muzykę bo to moje życie i
Misja i taką mam pasję
Bo ja i moja muzyka mamy taką jazdę
Z serca i duszy a nie dla kariery choć
Żadne bariery tu nie są mi straszne
Przenigdy nie robiłem muzyki po to
Żeby pozować na gwiazdę
I never ever się gwiazdą nie czułem
Nie czuję i gwiazdą nie nazwę
Dbam tylko o siebie, rodzinę, muzykę
Własne gniazdo i nazwę

ADHD o siebie, rodzinę, muzykę
Własne gniazdo i nazwę
I moich ludzi, razem nam raźniej

Ja wcale nie muszę błyszczeć bo
Moja muzyka świeci własnym blaskiem
(świeci najjaśniej
Wiem że świeci najjaśniej)
Nie jara mnie bycie gwiazdą bo każda
Gwiazda tak czy inaczej wygaśnie
I między rzemiosłem a sztuką różnica
Tutaj taka jest właśnie
Że prawdziwa sztuka nie szuka i nie
Da oszukać się tanim poklaskiem

Cały świat nie istnieje dla mnie dzisiaj już
Nic nie wnikam
Nie liczy się nic, tylko ja i muzyka
Sam na sam z nią się w zaciszu zamykam
To zupełnie inny wymiar inna galaktyka

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować