Bezczel, Zeus (POL) - Siła umysłu #Joseph_Murphy tekst piosenki (lyrics)
[Bezczel, Zeus POL - Siła umysłu #Joseph_Murphy tekst piosenki lyrics]
Często jeszcze nie wiem jak siebie
Na lepsze zmienić mam
Mentalny pustostan choć milion myśli
Siedzi we mnie znów w kieszeni pusto mam
Powtarzam to sobie i czuję się pewnie:
Rób to co kochasz! Nie daj sobie wmówić
Że to co robisz to nie jest nic warte
W wysokich blokach życie da się lubić
Mimo, że nie raz sprowadza na parter
Zaufaj mi, wmawiaj, oczy, nie słuchaj ich
Życie do ucha ci nuci
Melodie, ruszaj swobodnie, ruszaj, idź!
Tylko spokojnie, jak na
Wojnie, skromnie, pokornie, ja daje radę
Mówią mi zwolnij, bo się wykończysz
Jak mam to zrobić, mam ADHD?
Depcze życie w wyobraźni
Zawsze pewnie do przodu idę
Choć widzę niewyraźnie
Padasz na pysk, to musisz wstać
I nigdy, przenigdy nie mówić: Pas!
Los lubi łapać tu ludzi za twarz
#JosephMurphy, jak mówisz tak masz!
Przed sobą świat wszystko przed tobą, brat
Tu stoi otworem, ogarnij to w porę
To, no jak zapomni porażki, to się opłaca
I never ever do tego nie wracaj
I never ever nie budź się wplątany
W namiętne objęcia moralnego kaca
Życie jak brzytwa zostawia nam
Blizny na sumieniu
Czym jest modlitwa na drodze ku potępieniu?
Człowieniu weź nie mów mi
Że nie masz już siły brakuje ci tchu
Jesteś coraz bliżej celu
Jak wielu by chciało być tu?
Dziś pierwszy, być ostatnim
A ostatni może pierwszym
Bo to wszytko siedzi tylko
W twojej głowie #JosephMurphy
Powtarzam sobie to niemal nieustannie, że
Co rodzi w głowie się staje realne więc
Dziś wszystko może być osiągalne
Tylko trzeba to głowę wbić sobie centralnie
I wierzyć w to mocno, że tak się stanie
Jak sobie wymyślisz pójdzie zgodnie z planem
Zwycięstw kopalnie odkryj w sobie
Wszystko siedzi w twojej głowie
Przeszedłem dołki i górki
Niosąc te zwrotki na półki
Po drodze hordy kundli czepiały
Się butów, spodni, kurtki
Wyrwałem się ich szczękom
Nie dałem się mym lękom
Przegrane dały mi power w walce
O chwałę i splendor
Włożyłem wiele w to jak Macklemore
I Ryan w "The Heist"
I może mam jeszcze niewiele ale mogę
Jak VeNoM już gadać "jest nice!"
Wokoło wampiriada #AnneRice… a dla
Nas red lights
I w szklankach Redd's, gdy wokoło szampan
That’s right? Noga na gaz i wbijamy na lewy
Pas by móc powiedzieć "pa!" reszcie
Byłem uparty i wreszcie doprowadzam do
Zmiany warty na mieście
"Na szczęście! Nareszcie!" – to
Słychać z setek gardeł
Jak chcecie, bym napisał dla
Was coś, ex-przyjaciele, to weźcie marker
"Nie dam się" – powiedziałem sobie - "nie
Utopię tego czemu dałem tak wiele już!"
"Nie łam się" – mówię to i
Tobie ciągle w tę utopię wierzę
Może zmienię mój
Wszechświat w końcu? To jest świeża
Energia jak pierwszy rok
Biegam po zboczu ale teraz ku
Słońcu – pieprzyć mrok!
Miałem te fazy na zamach – Pow
W skroń! - Tego dość mam
STOP! Teraz wolę taki zamach:
Pow! #BarryBonds #homerun
Teraz uczę się cieszyć tym co mam
Palę kompleksy #piroman
Widzę same uśmiechy #piktogram
I mój głaz jest lżejszy #styropian
Tak tak! Hashtag - #nowySyzyf
Każdy z nas goni ten
Blask #złotyznicz #quidditch
Ale liczy się nie tylko "czi-czing!"
– zmniejszmy swoje nerwy
Licznik bije bez przerwy – ceń
Pozytywy jak Joseph Murphy
Powtarzam sobie to niemal nieustannie, że
Co rodzi w głowie się staje realne więc
Dziś wszystko może być osiągalne
Tylko trzeba to głowę wbić sobie centralnie
I wierzyć w to mocno, że tak się stanie
Jak sobie wymyślisz pójdzie zgodnie z planem
Zwycięstw kopalnie odkryj w sobie
Wszystko siedzi w twojej głowie