Białas - Brat rapera tekst piosenki (lyrics)

Białas

Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱

[Białas - Brat rapera tekst piosenki lyrics]

Czasy się zmieniają, jak nawijał Jajo
Dzisiaj nie nawija i to jest
Najlepszy dowód na to że
Czasy się zmieniają, jak nawijał Jajo
Dzisiaj nie nawija i to jest
Najlepszy dowód na to że
Czasy się zmieniają, jak nawijał Jajo
Dzisiaj nie nawija i to jest
Najlepszy dowód na to że
Czasy się zmieniają, się zmieniają
Się zmieniają czasy się zmieniają

Trzyma na kolanach syna mój brat
Pamiętam jak pisał rymy przy biurku
Zawsze mnie budził, małolat, no sprawdź
Czasami potrzebowałem ratunku
Wtedy to ja byłem bratem rapera
Nawijał mi kawałki a cappella
Marzyłem, żeby se poszedł na melanż
Albo śmignął se do swojego DJa
Pisał co dzień wtedy


Był na głodzie rapu wtedy
Nie było za dobrze i bał się, że może nie być
W mojej głowie tylko piłka i koledzy wtedy
Nieświadomy dzieciak tego
Co tu będzie musiał przeżyć
Jak pytał o jego zwroty
Miewałem zaciśnięte zęby
Ale jak nie mogłem z nimi do studia wbić
Miewałem większe nerwy śmigali na koncerty
Czekałem na relacje z nich
Wtedy bym dostał hejty za takie
Flow i taki bit
Nagle bang, brat mi mówi "wjedź na projekt
Szybko dawaj do kabiny
Dograsz jeden wers na koniec"
Mówię "co?", pierwszy kontakt z mikrofonem
Ręce drżą, plecy spocone
Gardło zaciśnięte jakby mnie dusiły 4 dłonie


Trzyma na kolanach syna mój brat
Ja siedzę z boku, bitów sobie słucham
On mówi "ale się zjebał ten rap
Odkąd z ulicy przenieśli go na fejsbuka"
Mówię "po części tak, lamusy
Geje się prują przez net"
Ale od czego tu jestem ja
I cała szlachetna mafia (SB)
Mówię "brat, ale sygnety ma ten ASAP, zobacz"
A on to pierdoli, obrączką otwiera browar
Mówiąc "Kurwa, rap to treść i sam powiesz
Że to prawda pierdol te przewózki w łeb
Weź znów jakiś trueschool nagraj
Co to kurwa jest ten swag
Przecież to się z rapem kłóci"
A ja tańczę, krzyczę Uhh
Louis Vuitton, Prada, gucci
"Zamknij pysk, dziecko śpi
Lepiej włącz pierwszego Piha
I na stację szybko idź
No bo się skończyła łycha"
Mówię "git", zakładam słuchawki jak na H8ME3
Najebany myślę
Jak jest kiedyś i jak było dziś
Wszystko mi się miesza i nie
Chodzi tylko o używki chociaż żyję
Jakby mi chodziło tylko o używki dziś

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować