Białas, Beteo - Pasy tekst piosenki (lyrics)

Białas

Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱

[Białas, Beteo - Pasy tekst piosenki lyrics]

Jadę na stare śmieci
Nową furą ludziom wiozę nowe rzeczy
Do nowej rzeczywistości
Porównuję co my robiliśmy jako małe dzieci
Było dużo alkoholu i patoli, bez szczegółów
 bo rodziców to zaboli
Byliśmy biedni i smutni
Ludzie traktowali nas jakbyśmy
Nie byli ludźmi wszyscy jadą na wakacje
Ale my zostajemy na ławce
Pracę uważaliśmy za hańbę
Tu się nie zarobi jak się nie ukradnie
Nie imponował mi złoty zegarek
Mi imponowało to, że się nie rozjebałeś
"Co za prostak" - tylko tyle powiesz
Bo psy nigdy nie kopały cię po głowie

Wczoraj uciekałem przed kanarem
Dziś z salonu nowa furą wyjeżdżamy
Świat się cofa lub ja ewoluowałem
Kiedyś z tyłu, teraz tylko wyprzedzamy



Zmieniam pasy, AMG baby
Zmieniam pasy, Louis V, Fendi
Zmieniam pasy, AMG baby
Zmieniam pasy, Louis V, Fendi

Z pociągu do metra, z metra do
Busa, z busa na tramwaj
Potem jeszcze z buta (kurwa)
Sto kilometrów jeździłem do studia
Sam dojazd nie raz mi zajmował pół dnia
Głodny, bez siana
Dycha na bilety poszła już na kebaba
Ślinię się na widok fit modelek
Ale patrzą na mnie jak na kebaba (cóż)
Startuję na bitwach
Czasem nawet uda mi się jakąś wygrać
Bo jak pewien jestem, że nikt nie zobaczy
Z kolegami jem piguły z dopalaczy
Koleżanka do mnie wpadła się
Pochwalić zakończonym odwykiem
Kiedy zobaczyła, że jest posypany
Została na weekend

Wczoraj uciekałem przed kanarem
Dziś z salonu nowa furą wyjeżdżamy
Świat się cofa lub ja ewoluowałem
Kiedyś z tyłu, teraz tylko wyprzedzamy

Zmieniam pasy, AMG baby
Zmieniam pasy, Louis V, Fendi
Zmieniam pasy, AMG baby
Zmieniam pasy, Louis V, Fendi

Teraz czuję się jak Warren Buffett
- inwestuję w firmę, daję ludziom pracę
Już nie jestem dzieciakiem
Co kogoś nienawidzi jak ma bogatego tatę
Sam chcę jak najlepiej dbać o
Swoje dziecko i nie chcę
Żeby ktoś je nienawidził przez to
Wylałem z siebie żółć - jak się z czymś
Nie utożsamiam nie muszę na to pluć (i tyle)
Szanuję ludzi, nie poglądy, ale nigdy się
Nie wyprę patologii jaką jestem, ej
Wyjebane mam na sądy i osądy
Ja się nigdy nie przywitam z konfidentem
Czasami wychodzi ze mnie getto, ale się
Nie czuję gorszy przez to, nie
Oceniali po wyglądzie często - ciekawe
Czemu teraz nie chcą

Wczoraj uciekałem przed kanarem
Dziś z salonu nowa furą wyjeżdżamy
Świat się cofa lub ja ewoluowałem
Kiedyś z tyłu, teraz tylko wyprzedzamy

Zmieniam pasy, AMG baby
Zmieniam pasy, Louis V, Fendi
Zmieniam pasy, AMG baby
Zmieniam pasy, Louis V, Fendi

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować