Białas, Kaz Bałagane - Spostrzegawczy tekst piosenki (lyrics)
Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[Białas, Kaz Bałagane - Spostrzegawczy tekst piosenki lyrics]
W ogóle uznałem, że jestem trochę za
Za taki za grzeczny się zrobiłem
I zamierzam znowu być skurwysynem
Głośniej wszystko poproszę
Czuję, że dużo straciłem jedynie
Gdy płacę podatki
Niczego pizdo nie robię na siłę
Chyba że podchodzę do sztangi
Sześćdziesiąt minut recenzent się pruje
A potem wybiera clickbait'y
Dziwka zarabia więcej na godzinę
Niż wy za te kurwa podcasty
Chuja widziałeś i w życiu i w lustrze
Więc podajcie sobie dłoń
Bo nikt ci nie zbija pion
Poza tym lamusem w lustrze
Nie rozumiem tego jak w kółko narzekasz
Że kiedyś to było
Co ty pierdolisz? Przeciеż u ciebie
Się nic nie zmiеniło
Nas kopało życie, a ciebie to tacy jak my
Nie sadź się kurwo i tak nie
Wyrośnie z ciebie nic dobrego
To że dbam o domowe ognisko nie znaczy
Że straciłem jaja jak ty
Czasem robię się zły, choć uchodzę za dobrego
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy
Nie wysyłałem nikomu demówek i nie
Mam ochoty ich słuchać
To, że mam rodzinę w domu
Nie świętym mnie czyni, bo zdarza się
Możemy gadać
A na wywiadach nie muszę pokazywać gęby
Bo kurwa od chuja ugrałem
Tylko pierdoląc te wasze smęty
Wpadło by nowe mieszkanie
Z samej tej kwoty podatków
I nie mów kolego, że gratki
Bo ty jesteś fanem upadku
I co to za dziwna maniera
Że mi wytykasz tu robienie klopsów
Ten klasyk co ryj nim wycierasz
Ja nie robiłem go dla twoich propsów
Zbyt ułożony na Hip-Hop
Ale tam aspirowałeś na płytę
Teraz o raperach piszesz
Przed raperami ostrzegasz kobitę
Pokaż mi tego jednego dobrego
Co równo ma pod sufitem
Pokaż mi tego jednego dobrego
Co równo ma pod sufitem
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy
Za taki za grzeczny się zrobiłem
I zamierzam znowu być skurwysynem
Głośniej wszystko poproszę
Czuję, że dużo straciłem jedynie
Gdy płacę podatki
Niczego pizdo nie robię na siłę
Chyba że podchodzę do sztangi
Sześćdziesiąt minut recenzent się pruje
A potem wybiera clickbait'y
Dziwka zarabia więcej na godzinę
Niż wy za te kurwa podcasty
Chuja widziałeś i w życiu i w lustrze
Więc podajcie sobie dłoń
Bo nikt ci nie zbija pion
Poza tym lamusem w lustrze
Nie rozumiem tego jak w kółko narzekasz
Że kiedyś to było
Co ty pierdolisz? Przeciеż u ciebie
Się nic nie zmiеniło
Nas kopało życie, a ciebie to tacy jak my
Nie sadź się kurwo i tak nie
Wyrośnie z ciebie nic dobrego
To że dbam o domowe ognisko nie znaczy
Że straciłem jaja jak ty
Czasem robię się zły, choć uchodzę za dobrego
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy
Nie wysyłałem nikomu demówek i nie
Mam ochoty ich słuchać
To, że mam rodzinę w domu
Nie świętym mnie czyni, bo zdarza się
Możemy gadać
A na wywiadach nie muszę pokazywać gęby
Bo kurwa od chuja ugrałem
Tylko pierdoląc te wasze smęty
Wpadło by nowe mieszkanie
Z samej tej kwoty podatków
I nie mów kolego, że gratki
Bo ty jesteś fanem upadku
I co to za dziwna maniera
Że mi wytykasz tu robienie klopsów
Ten klasyk co ryj nim wycierasz
Ja nie robiłem go dla twoich propsów
Zbyt ułożony na Hip-Hop
Ale tam aspirowałeś na płytę
Teraz o raperach piszesz
Przed raperami ostrzegasz kobitę
Pokaż mi tego jednego dobrego
Co równo ma pod sufitem
Pokaż mi tego jednego dobrego
Co równo ma pod sufitem
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, a taki spostrzegawczy
Co się tak kurwa patrzysz? Co
Się tak kurwa patrzysz?
Nie zauważył ciosu, ale zobaczy gwiazdy