Białas, Smolasty - Toniemy tekst piosenki (lyrics)
Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱
Smolasty [Norbert Smoliński] Warszawa, Polska
[Białas, Smolasty - Toniemy tekst piosenki lyrics]
Wiem że tak, dobrze wiem że tak
Wokół każdy jest zepsuty, a ja taki sam
Ale to nie my to świat
W drodze po hajs ja zszedłem do piekła
Ty też byś tak chciał lecz blokuje Cię strach
Wokół każdy jest zepsuty, a ja taki sam
Ale to nie my to świat
Słuchają tego dziewczyny
Słuchają hipsterzy i słucha ulica
Nie dzielę ludzi na gorszych i lepszych
Bo w sumie nieduża różnica
Słuchają tego i szczęśliwi ludzie i
Ci po okropnych przeżyciach
SBM to nie tylko muzyka
To jest sekcja ratowania życia
W końcu zarobimy tyle
Że w tym dziwnym kraju nie będzie ubóstwa
Potem obedrę ze skóry te bogate
Rury co kupują futra
Weź przestań tak się lansować małolaty
Przez ciebie toną w kompleksach
My tu kiedyś założymy fundację
I wybudujemy dom dziecka
Tylu lamusów gada o honorze
Ja nawet nie słucham tych rzeczy
Ja nie jestem małolatem
Zostawcie sobie te bajki dla dzieci
Niech każdy pomaga w swoim zakresie a
Wtedy świat stanie się lepszy
Bo z kosmosu to widać same kompleksy
Czy zaprzedałbyś swą duszę za jebany hajs
Wiem że tak, dobrze wiem że tak
Wokół każdy jest zepsuty, a ja taki sam
Ale to nie my to świat
W drodze po hajs ja zszedłem do piekła
Ty też byś tak chciał lecz blokuje Cię strach
Wokół każdy jest zepsuty, a ja taki sam
Ale to nie my to świat
Każdy ma wiele problemów
Ciągle są korki na drodze do celu
Jedyne wyjście to skakać po dachach
Jesteś gotowy do biegu?
Spada problemów lawina
Sam czasem nie wiesz już jak to zatrzymać
Połowa Polski na budowie tyra
A mimo to kraj to ruina
Ludzie tu niestety mają za sobą
Aż po tyle rozstań
Że smutno im za każdym razem
Kiedy muszą znów kogoś poznać
Zwykle harują, nie mają wakacji
Mają jedynie kredyty
A młody bogacz se czeka na
Spadki jakby odstawił sterydy
W sercu wciąż płonie mi bunt
Nieważne ile tu stoczyłbym rund
Jak mamy bogacić się na cudzej
Krzywdzie to naprawdę wolimy głód
Gdyby coś złego się wydarzyło
Chcę te słowa po sobie
Zostawić, nigdy nie jest za późno na miłość
Zawsze jest za wcześnie na nienawiść
Nawet na szyi z pętlą, twarz mam uśmiechniętą
I kocham ludzi choć mi zgotowali piekło
Nawet na szyi z pętlą, twarz mam uśmiechniętą
I kocham ludzi choć mi zgotowali piekło
Czy zaprzedałbyś swą duszę za jebany hajs
Wiem że tak, dobrze wiem że tak
Wokół każdy jest zepsuty, a ja taki sam
Ale to nie my to świat
W drodze po hajs ja zszedłem do piekła
Ty też byś tak chciał lecz blokuje Cię strach
Wokół każdy jest zepsuty, a ja taki sam
Ale to nie my to świat