Bisz, Cruz.Zaspał - 1984 tekst piosenki (lyrics)
Jarosław Jaruszewski
[Bisz, Cruz.Zaspał - 1984 tekst piosenki lyrics]
Języka na taki, który łatwiej omami
Możemy uznać za ukończony po
26 latach kalibracji słownikowych
Nasi fachowcy już dawno ordery z
Dumą właściwą przypięli do piersi
Ich fach jest wybitny
A nowymi słowy jest cztery razy + dobry
Panie doktorze nauk humanistycznych
Niech pan raczy zdać raport z pracy zespołu
Doszły mnie słuchy, że pan i pańscy lingwiści
A mówią, że zatrudniamy najlepszych fachowców
Opanowali język mogący władać
Ludzkimi pragnieniami
Precyzując pozbawiać ich
Jeśli to prawda to nie kryję satysfakcji
Minister doceni wkład pańskiej pracy
Przed dawnymi laty wierzyliśmy w sukces
Dzięki pańskim odkryciom
Dziś wreszcie mamy możność
Wpływania bezkrytycznie na poddane
Masy ludzkie poprzez odebranie słów
Poszczególnym jednostkom
To istotne odkrycie dla naszej partii
Dzięki niemu nikt nie zmąci
Jedynej słusznej władzy
Ludzkość utraci zdolność spół bytu
Będziemy nią sterować w naszym własnym języku
Pozwolę sobie mniej oficjalnie
Nasz raport przedstawić
Otóż świat to mechanizm kapryśny tylko
Gdy nie ma danych zebraliśmy je
Trzeba było tylko to zrobić nie ma cudów
Gdy nie ma przypadków chodzi bez zarzutu
A więc, dla ludzi istnieje tylko to
Co mogą pomyśleć a myślą słowami - bez nich
Umysł i świat wokół niknie
Jak wyrazić sprzeciw gdy w słowniku
Nie ma słowa nie? Poza tym wszystko jest ok
Bo nie ma słowa złe
Poszło nam łatwo, zbyt łatwo
Ale grunt był miękki
Od lat już edukacja była mitem
Życiem - kult pieniędzy
Obawialiśmy się buntu nędzy
Lecz zamknęliśmy ich w gettach 2 pokolenia
I nikt nie pamięta i nie
Chce więcej niż przetrwać
Nasza władza jest pełna!
Osobiście dziwnie mi traktować
Ludzi jak zwierzęta
Lecz ewolucja została cofnięta, no cóż
Na początku było słowo
Na końcu jest brak słów