Bisz - Carrie tekst piosenki (lyrics)

Jarosław Jaruszewski

[Bisz - Carrie tekst piosenki lyrics]

Mam w sobie dużo bólu, ja i świat to antonimy
Wierzyli, że uda mi się wybić
- spadłem z trampoliny
Nie zależało mi, czuję mało winy
Przeznaczone mi jest wyciskanie
Krwi z małżowiny
Moja droga wije się jak wąż w płomieniach
Czułem wyrzuty, to nie był mój błąd
To błąd sumienia
Chcieli mnie zmienić, byli blisko
Ale w środku wiedziałem że kurwa nie da się
Gdy jestem nimi nie ma mnie
Jestem wytworem niespełnionych marzeń innych
Ich palce mnie szukają, gdy nie
Mogą znaleźć winnych, nie
Jestem kozłem ofiarnym, jestem Dionizosem
Gdy szaleńcy słyszą głosy
Któryś z nich jest moim głosem
Moja dusza dusi się w ciele klaustrofobia
Chciałaby stanąć jak Jezus nad
Rio Miasto Boga


Moje mięśnie pośród ludzi wyją lykantropia
I zaczyna się pierdolić wizja w moich oczach
Lecz

To nie moje ręce trzęsą się znów
Nie moja nienawiść tryska z arterii
To mój wstręt, który zmienia się w
To mój lęk, który zmienia się w
(Carrie, Carrie)
To nie moje ręce trzęsą się znów
Nie moja nienawiść tryska z arterii
To mój wstręt, który zmienia się w
To mój lęk, który zmienia się w
(Carrie, Carrie)

Wkurwienie sięga zenitu, nastrój osiąga nadir
Pęka skala amplitud, antidotum brak
I zanim strawi od wewnątrz istnienia męka
Moje trzewia, nie moja krew na mych
Rękach znów ubarwi wydarzenia
Wybacz, nie mam złych intencji
Jestem tylko medium
Spłacam społeczeństwu dług zaciągnięty
Na tym dziecku
Które ciągle czuje ból co krąży
W krwiobiegu jak drzazga
I dopiero na zgliszczach
Systemu przyjdzie ataraksja
Ten świat jest stary i chory
Mam litość eutanazja
Grzeszników kanonizuję armatami -
Święta racja
Ostatni koncert na Madison Square Garden
Mów mi anty-Edison i żegnaj się ze światłem
Zabieram ze mną cię w ciemność
Chcąc nie chcąc
Dziś poczujesz na własnej skórze to piekło
Byłem dla nich przedmiotem i
Nie chcieli mnie za-
-Akceptować, zamiana ról telekineza

To nie moje ręce trzęsą się znów
Nie moja nienawiść tryska z arterii
To mój wstręt, który zmienia się w
To mój lęk, który zmienia się w
(Carrie, Carrie)
To nie moje ręce trzęsą się znów
Nie moja nienawiść tryska z arterii
To mój wstręt, który zmienia się w
To mój lęk, który zmienia się w
(Carrie, Carrie)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować