Bisz, Swag Jak Skurwysyn - Painstream tekst piosenki (lyrics)

Jarosław Jaruszewski

[Bisz, Swag Jak Skurwysyn - Painstream tekst piosenki lyrics]

Spójrz na świat z moich oczu
Będziesz chciał je zamknąć
Poznaj mój ból, moje myśli
Bedziesz chciał mnie zamknąć
Nie musisz mi pomagać, daje radę
Nie przeskadzaj
Ty, pamiętam o korzeniach, stare drzewo
Nie przesadzam
Miesiąc winobrania, tydzień winochlania
Respektuję cykliczne prawa wszechświata znów
Jak zwykle po geniuszu zostaje tu pusta butla
I jak głowa po przegiętym melo
Ten styl znów nakurwia
Życie jest jak więzienie, jak palenie
Ucisk w klatce
Palce na brzytwie trzymasz tak
Długo aż ucinasz je
Przestajesz tonąć gdy znajdujesz
Wolność na dnie
Dla większości życie kończy się tu
Dla innych się zacznie
Jestem przeciwieństwem Boga dzielonym
Przez siedem
On w tydzień stworzył twój świat
Ja rozjebuje go w jeden
Nie wiem czemu tylu zgrywa Alfe i Omege
Pamiętaj, że dla kotów jestem
Alfem po obiedzie to jest Painstream
A nie Mainstream dla ogółu
To nie rap dla przyjemności
Tylko rap syf aż do bólu
To jest Painstream, SWAG made in PL
Jakie fele
Toczę głaz dla satysfakcji Mick Jagger
To jest Painstream
A nie Mainstream dla ogółu
To nie rap dla przyjemności
Tylko rap syf aż do bólu
To jest Painstream, SWAG made in PL
Ważne z czym na teren wjeżdżasz
A nie jak się wieziesz

Kleisz wersy? Wow! Kleisz sample
Z bitem? Wow! Dziesięc lat w grze przeżyłem
Każde kocie życie, hau!
Ich szczyty - brukuję nimi swój chodnik
Ci MC's to barszczyk
Wciągne ich na zimno chłodnik
Oni chcieli łatwej drogi? Mogli się domyślić
Gdyby ta droga była łatwa
Nie wyruszył bym w nią nigdy
Było pewne, że się skurwią, teraz wiem
Że się zdziwią
Jeszcze się śmieja ze mnie? Wiesz
Z kogo się śmieją? Rewizor
Mówią, że życie jest dziwką? Nie
Życie jest alfonsem
Który z Ciebie zrobi dziwkę gdy
Nad życie kochasz forsę
Pokaż mi swoich słuchaczy
Powiem Ci kim jesteś
Pierdol wyniki sprzedaży
Kto na sztuki liczy respekt?
Czy to ptak, czy samolot? Nie
To moja dyskografia
Spróbuj wyskoczyć do tego
Nie potrafie nisko latać
Za dzieciaka wkładałem petardę w gówno
No i w nogi dziś wkładam dynamit w ten syf
Wilk Chodnikowy!
To jest Painstream, to jest Painstream
To jest Painstream
A nie Mainstream dla ogółu
To nie rap dla przyjemności
Tylko rap syf aż do bólu
To jest Painstream, SWAG made in PL
Jakie fele
Tocze głaz dla satysfakcji Mick Jagger

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować