Bisz - Poświęcić Wszystko tekst piosenki (lyrics)
Jarosław Jaruszewski
[Bisz - Poświęcić Wszystko tekst piosenki lyrics]
Ja gonię pieniądze
Choć dla mnie tylko on żyć umiał, i to co
że w książce kurzy się klawiatura
Wszystko co piszę jest gorsze
Więc od niechcenia rzucam
Wersy możliwie najprostsze
Niech się wyłania z nich struktura
Rozwija i rośnie
Gdy przez codzienność tułam się
Jak zbędne ciało obce
Zanim mnie kolejna chałtura
Rozmieni na drobne
Zobaczysz we mnie tyle ducha
Że narobisz w spodnie
Spaliłem się jak pochodnia
Ale płonąłem do końca
W ciemności żyłem dla innych
Wszystko z deficytu słońca
Szukałem znaczenia, lecz jedna litera
Gdy źle ją postawisz, to cały sens zmiеnia
Nie stoję w płomieniach
Stoję w promieniach i się dopiеro rozgrzewam!
Wrażliwość jest darem
Lecz dzisiaj jest raczej przekleństwem
Tak długo się ukrywałem
Że z czasem już sam zapomniałem kim jestem
Muszę poświęcić czas i znaleźć dla
Siebie na nowo miejsce
Spróbować jeszcze raz tę
Skazę uczynić błogosławieństwem
I nawet jeśli nie słuchasz
Ja ciągle nadaję znaczenie
Bramą igielnego ucha posuwa
Się karawana niestrudzenie
Szczekają wciąż na łańcuchach psy
Ale skąd mogłyby wiedzieć
Co znaczy tutaj żyć jak wilk
Otwieram oczy i jak bucha
Biorę pierwszy oddech
Ciągle mi każe wierzyć w
Cuda ten przepiękny nonsens
Poranna kawa to rytuał
Znów się nad nią modlę
Do niewidzialnej siły
Która wciąż się troszczy o mnie
Choć wichura na świecie hula
Mam przy sobie słońce
I mam zadanie nad nim czuwać
Odkąd jestem ojcem
W jej oczach czasem widzę Sudan
Wszystkie dzieci głodne
Przez niewidzialną siłę
Która wciąż się troszczy o mnie?
Opadła w końcu iluzja
Wyłem do pełni lecz pustka
Położyła palec na ustach i wzięła
Do piersi jak kundla
Bo nawet niebo to lustro
Pełnię nosiłem w sobie, lecz nienadaremnie
Bo co mogłem więcej? Poświęciłem wszystko
Teraz wszystko jest święte
Gdybym jeszcze raz miał żyć
Nie zmieniłbym nic
Całe życie pchałem syf nie zmieniłbym nic
Czarne noce, szare dni nie zmieniłbym nic
Ból, gniew, lęk, wstyd nie zmieniłbym nic
Małe rzeczy, wielkie sny nie zmieniłbym nic
Moja strata, cudzy zysk nie zmieniłbym nic
Choć walczyłem ze wszystkich sił
Nie zmieniłem nic lecz poświęciłem wszystko